Re: Chipsy + Vata = mdlosci

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 23 Jun 1997 - 23:52:18 MET DST


On Mon, 23 Jun 1997 16:32:28 +0200, Przemek Raczek
>Czytam ostatnio duzo n/t podatku VAT od krazkow CD w pisemkach.
>Ludzie ! Niewazne czy wg przepisow maja ten podatek zaplacic i z
>odsetkami czy bez.
>JA sie nie zgadzam zeby placili. Ostatecznie to urzednicy sa po to by
>sluzyc nam - obywatelom
>(tj. panstwu - czyli nam). Czy jest ktos, kto chce sciagac podatek od
>plytek, niech sie odezwie.
>Wszyscy, ktorym pomysl US sie nie podoba powinni napisac do Chipa listy
>z wyrazami poparcia.
>Niech sie trzymaja i nie placa (najlepiej w ogole oleja VAT na znak
>protestu) - procesowac sie mozna do konca swiata.

Akurat w przypadku zobowiazan podatkowych urzad sam zabierze, a potem
mozna sie procesowac do konca swiata o zwrot nienaleznie pobranego
podatku.
Pisanie listow do CHIPA z poparciem to glupi pomysl - moga miec i 10
milionow a i tak nie zmieni to sytuacji prawnej.
Pisac nalezy do Sejmu, Senatu, poslow i senatorow personalnie,
oraz partii najrozniejszych. Z pogrozka ze sie ich skresli jesli
naloza podatek na takie plytki. Wybory blisko.
Wlasciwy jest tez Minister Finansow - on precyzuje co jest oblozone
VATem nizszym niz 22%.

>Oni nie powinni zaplacic, bo de facto my za to zaplacimy.

Na tym wlasnie podatki polegaja - w koncu i tak szary obywatel je
placi :-)

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:11:07 MET DST