Autor: Przemek Bak (przemol_at_mvii.uni.lodz.pl)
Data: Wed 11 Jun 1997 - 00:39:31 MET DST
=?ISO-8859-2?Q?=A3ukasz_Bajo=F1ski?= wrote:
>
> civic_at_rhino.silesia.linux.org.pl (Slawomir Bialek) napisał(a):
>
> /> In pl.comp.pecet Łukasz Bajoński <lbajon_at_sgh.waw.pl> wrote:
> /> > Po co w domu Lilo ???
> /> > Nie lepiej loadlin ?
> /> > Ja używam loadlina i linux jest po prostu kolejnym punktem w menu
> /> > startowym :)
> /> > Czy możesz powiedzieć czym niby Lilo jest lepsze ???
> /> > Zeby warto się było z nim męczyć ?
> />
> /> a) lilo się ładuje nieporównywalnie szybciej :)
>
> Nie zauważyłem ...
>
> /> b) nie muszę mieć w ogóle dosa :->
>
> Chodziło o przypadek Linuxa i W95 na jednym dysku
>
> /> a co w tym lilo takiego męczącego? :)
>
> To że trzeba stukać co chce się wybrać :(
>
Wcale nie trzeba, mozesz ustalic, ze np. po 5 sekudach bedzie sie
uruchamial
domyslnie linux.
A poza tym mozesz tak skonfigurowac to menu, ze np.
uruchomienie dos-u wpisujesz literke 'd'
uruchomienie win wpisujesz 'w'
uruchomienie linux-a wpisujesz 'l'
itd.
Czyli pisania masz tyle co w menu startowym.
Poza tym uzywajac lilo nie musisz uruchamiac dos-a - mam na mysli rozne
autoexec-i,
configi itp. Oszczednosc czasu (prawda ze niewielka)
przemol
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:09:23 MET DST