Re: inwentaryzacja

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_bptnet.pl)
Data: Mon 09 Jun 1997 - 00:36:39 MET DST


msokol_at_polbox.pl (Marek Sokol) wrote:

>On Sat, 07 Jun 1997 07:49:38 +0200, Piotr Kodzis <kodzy_at_free.polbox.pl>
>wrote:
>
>>Marek Sokol wrote:
>>
>>> moze lepiej w takie do znakowania samochodow (znakuje takze plastykowe
>>> lampy). podobno ciezko usunac.
>>> popytaj w dowolnym p-cie znakowania. albo lepiej wez sprzet i pojedz > > do tego punktu. sporo taniej.
>>
>>oj chyba nie tak taniej. mam do oznakowania kilkaset kompletow plus
>>peryferia.
>
>oops.. no to trzeba qpic urzadzenie. albo wynajac na godziny. w ciagu
>doby oznakujesz wszystko. i nadal taniej.

Nie wystarcza nalepki adresowe na skladance ? Koniecznie musi
byc wtopione w obudowe ?
Ewentualnie flamaster do pisania po szkle - dosc trwale
oznakowanie, w kazdym razie znosi bez problemu mycie obudowy
przy uzyciu pianki, sciera sie dopiero po kilku myciach 'Ajaxem'.

OSciski,

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_bptnet.pl gregboda_at_free.polbox.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:09:14 MET DST