Re: Nadgorliwy Free Agent 1.1/32 ???

Autor: Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.it)
Data: Tue 03 Jun 1997 - 21:26:59 MET DST


On Tue, 3 Jun 1997 17:50:15 +0200 (CEST), Piotr Gasior wrote:

>On Tue, 03 Jun 1997 00:00:20 GMT, warta_olsztyn_at_bptnet.pl
>(Grzegorz Bodaszewski) napisa (a):
>>Zaden zysk - u mnie wielkosc agent.exe i agent.hlp jest pomijalnie
>>mala w porownaniu z objetoscia trzymanych na dysku newsow :-)
>>Tez tak sobie zrobilem pod OS/2, ale obsluga przez program dwoch
>>serwerow nazwac tego nie sposob - co z tego, ze korzystam z
>>jednego egzemplarza Agenta na dysku, kiedy musze ladowac dwie
>>kopie Windowsow i Agenta do pamieci, a w dodatku musze sie
>>przelaczac miedzy oknami :(
...]
>Rzeczywiscie jak na tej klasy reader ladowanie do pamieci wiecej niz
>jednej kopii jest malo eleganckie. Mysle, ze poprawia.
>Ale pod win95 chodza wielozadaniowo.
>Bez ladowania dodatkowo kopii systemu :-))

bo G95 ma jedna VDM (Virtual DOS Machine) dla wszystkich aplikacji w3.x
otwartych w danym momencie, co oczywiscie powoduje ze jak jedna zdrowo
padnie to leza wszystkie. W OS/2 standardowo kazda aplikacja w3.x
pracuje w swoim wlasnym VDM, na zyczenie jednak (czyzby Grzegorz o tym
nie wiedzial?) mozna sobie ta opcje wylaczyc.

Grego

--
/-----------------------------------------------------------------
Gregorio Kus         Grego_at_RMnet.it           Grego_at_cyberspace.org
ROMA, Italy          2ndAdmin_at_iName.com       Grego_at_FreeNet.hut.fi
Anonymous Mail Service - http://free.rmnet.it/~grego/AnonMail.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:09:02 MET DST