Re: Goracy Seagate

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Sun 18 May 1997 - 21:06:54 MET DST


On 16 May 1997, Andrzej Karpinski wrote:

> > Swoja droga ja sugeruje takie cos - prosty programi czytajacy dowolny
> > katalog, zliczajacy ilosc przeczytanych bajtow i podajacy transfer z tego
>
> Tylko w jaki sposob zapewnisz powtarzalnosc warunkow przy dwoch
> kolejnych testach? Nie jestes w stanie panowac nad rozrzuceniem
> informacji po dysku, fragmentacja itd... Poza tym kazdy dysk moze
> inaczej pracowac przy roznym ulozeniu plikow itd itd. Nie najlepszy
> pomysl niestety...

No to umawiamy sie tak - formatujesz dysk nagrywasz na
pierwszej partycji jakikolwiek plik o dlugosci dajmy na to 170 MB odpalasz
program i masz transfer ciagly. Taki jaki on jest w rzeczywistosci. Teraz
nagrywasz sobie jakies 2000 plikow ale krotkich i tez mierzysz - i masz
tez masz transfer rzeczywisty. Teraz kwestia sie umowic jak dlugi ma byc
plik do pomiaru transferu ciaglego, ile ma byc tych plikow krotkich i juz
kazdy moze mierzyc swoj dysk. Jakis problem jeszcze ?

                                                Jurand



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:38 MET DST