Autor: Marcin Jedrysiak (jedrys_at_emails.com)
Data: Thu 15 May 1997 - 12:14:19 MET DST
Greg Trzaska <trzaska_at_ibm.net> napisał(a) w artykule
<337A8A98.5ACB_at_ibm.net>...
> Tomasz Jarnot wrote:
> >
> > On Wed, 14 May 1997, Marcin Mrowiecki wrote:
> >
[...]
> Jasne Jurand ze masz racje. Najwazniejsze dla systemu i jego jakosci
> jest czy sekretarka bedzie miala ladne fonty i czy bedzie zainstalowany
> slownik a to ze system dziala przez 12 miesiecy na srednio 80% procesora
> i nie pada to sie nie liczy.
> W NT jak odpale program liczacy to moge isc spac i po trzech dniach
> wroce sprawdzic czy policzyl to mam szanse cos znalezc ale napewno nie
> mam szansy nic zrobic na tym kompie w miedzyczasie. Pod Linuxem jednak
> cos sie da jeszcze zrobic bez strachu ze mi program liczacy padnie i
> kilkudniowe obliczenia szlag trafi. Alo coz poza tym masz racje
> najwazniejsze jest Edytor tekstow i TT fonty.
> Z pozdrowieniem ...Linuxowym
> Grzes.
>
Przyznam sie, ze nie rozumiem Ciebie. Nie wszyscy, tak jak Ty, wykonuja na
komputerze tylko obliczenia. Ja, prowadzac swoja firme, drukuje tony
korespondencji i dlatego wazny jest dla mnie zarowno dobry edytor tekstu
jak i TT fonty (z polskimi literami oczywiscie).
Wypowiedzi takie jak Twoje zniechecaja ludzi do przesiadki z W95 na Linuxa,
bo sugeruja, ze ten OS nadaje sie tylko do obliczen (chyba ze tak jest
naprawde, nie wiem, bo nie uzywalem).
Podsumuje troche zartobliwie -- Organista lubi ogorki, a ksiadz proboszcz
jego corki. I tak jest w tym przypadku -- ktos potrzebuje oprogramowania do
edycji tekstu, a ktos inny do obliczen. Nie ma powodu, zeby skakac sobie do
oczu.
Pozdrawiam,
-- Marcin Jedrysiak ----------------------------------------------------------------------- E-mail: jedrys_at_emails.com E-mail Express: 370249_at_pager.mirabilis.com WWPager: http://wwp.mirabilis.com/370249
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:11 MET DST