Autor: Sylwek Orlik (sylor_at_free.polbx.pl)
Data: Sat 03 May 1997 - 22:47:46 MET DST
Dariusz Krol <baks_at_slip.net> napisał(a) w artykule
<336cf585.44347433_at_news.lublin.pl>...
> On 3 May 1997 08:39:09 GMT, "Sylwek Orlik" <sylor_at_free.polbx.pl>
> wrote:
> >Ja DACA na dyskietce nie dostalem, ale sprawdzilem.
> >Rzeczywiscie trzaskow nie ma, ale nie udalo mi sie zgrabic pierwszej
> >sciezki (sprawdzalem na wielu plytach z roznych wytworni), program
wywala:
> >
> > Cannot copy Data.
> >Either there is an incompatible Disc Cache
> > activ, or your Drive does not support
> > this Function.
> >
> >a inne sciezki zupeznie bez problemu.
> >Poprzednio sprawdzalem Digital Domain 4 i on twierdzil,
> >ze wystepuja problemy z synchronizacja.
> >
> >Pod Dosem plytek audio nie widac.
> >
> No to pieknie, trza wymienic CD'ka :(((((( Tylko ciekawe czy mi go
> przyjma spowrotem, a swoja droga wstyd ze taka firma jak Pioneer
> zrobila CD bez takiej mozliwosci :((((((
> Zreszta ty i tak masz lepiej, mnie pod Dosem nie udalo sie nic
> zripowac, a pod Winda spoko, tylko ze sa trzaski jak diabli.
> Baks
Wstyd!
Tymbardziej, ze to badziewie wyje w nieboglosy, rezonuja blachy w obudowie,
itd.
Ostatnio zakladalem znajomemu Toshibe x12 i nie ma z nia tych problemow.
Audio grabi sie dobrze za pomoca Digital Domain (wazne bo to freeware),
jest zacznie
cichszy i wcale nie jest wolniejszy, ani drozszy.
Nie bojmy sie tego powiedziec: ludzie nie kupujcie Pioneer'a, bo to
badziewie!
Sylwek Orlik
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:04:53 MET DST