RE: Stary aciak - maly problem

Autor: Piotr Ryszkiewicz (pylek_at_asset.sk)
Data: Tue 22 Apr 1997 - 12:39:54 MET DST


From: Piotr Ryszkiewicz [SMTP:pylek_at_asset.sk]
Subject: RE: Stary aciak - maly problem

>From: Grzegorz Bodaszewski [SMTP:warta_olsztyn_at_telbank.pl]
>Subject: Re: Stary aciak - maly problem

>>Michal Jelinski <kbdmjel_at_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote:

>>>Kolega zalapal wirusa - Szatan.
>>>Po tym jak go usunal (mks z marca) pojawila mu sie dodatkowa partycja
>>>(sieciowa), ktora za CHINY LUDOWE nie chce mu sie odinstalowac, na
>>>dodatek sumaryczna wielkosc plikow tam widzianych przekracza maksymalny
>>>rozmiar partycji (co jestem jeszcze w stanie zrozumiec, choc nigdy nie
>>>widzialem linku pod dosem). Sformatowac sie nie da, poniewaz ma on
>>>zainstalowana wersje 5.0, a bootuje sie z wersji 4.0, wersji programu
>>>nie da sie zmienic w zaden sposob; chyba bootuje sie z partycji d (tej
>>>sieciowej), z ktorej nie da sie nic skasowac ani zmienic (tylko odczyt).
>>>Nie da sie takze zabootowac z dyskietki, poniewaz ten bios jest z leksza
>>>porabany (mowiac bardzo oglednie) i zawsze bootuje z dysku sieciowego.
>>>Slowem - kila. Nie wiem jak sie dobrac do niego, probowalem wypiac HDka
>>>i inne duperele - wszystko zawiodlo.

>>Nie bardzo rozumiem - jaka sieciowa partycja ? Dziwny jakis ten
>>wirus...

>>Jaki to komputer, AT czy PS/2 model 30 ? Jaka ma karte sieciowa ?
>>Jaki dysk i z jakim kontrolerem ? W jakiej sieci pracuje ? Czy daje
>>sie w ogole wejsc do setupu ?
>>Czy jezeli odepniesz go od sieci, to tez bootuje sie z partycji
>>sieciowej ? :-)

>>Odpowiedz na te pytania, to polamiemy sobie wspolnie glowe.
>>Nie dziwie sie, ze zaden informatyk sobie nie poradzil - ja
>>na podstawie Twojego opisu nie jestem w stanie nawet z grubsza
>>wyobrazic sobie, na czym polega ten 'maly problem' i jak do
>>niego podchodzic :(

>>Grzegorz Bodaszewski
>>== warta_olsztyn_at_telbank.pl gregboda_at_free.polbox.pl

>Wydaje mi sie, ze MKS-VIR kazda partycje, ktorej nie potrafi rozpoznac,
>zglasza jako 'sieciowa'.
>Ale jezeli rzeczywiscie nie da sie zabootowac z dyskietki, to raczej kaplica...

> Piotr

Kurcze, co ja tu wypisuje...
Przeciez mozna przelozyc dysk do innej maszyny, zabootowac z dyskietki,
a potem juz sprawa prosta...

                        Piotr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:03:25 MET DST