Czy ten dysk umiera?

Autor: Jerzy Goca (jgoca_at_wel.wat.waw.pl)
Data: Tue 25 Mar 1997 - 11:37:02 MET


Witam!
Może ktoś z szanownych kolegów mógłby wypowiedzieć się na temat moich
przygód z 4-letnim dyskiem Caviar WDC 2420. Czy to są objawy umierania
dysku, czy może moich nieodpowiedzialnych pomysłów z szufladą. A może
jeszcze czegoś innego? Do tej pory nic takiego mi się nie przytrafiło.

W komputerze w pracy od ok 4 lat opierał się modernizacji dysk Caviar
420MB. Nie było z nim żadnych kłopotów. Zauważyłem tylko, że niekiedy
startuje w PIO MODE 3, a niekiedy w MODE 1. (W BIOS ustawione jest
Auto). Ponieważ nie było innych problemów, więc nie zwracałem na to
uwagi.
Ostatnio jednak zostały kupione większe dyski, a tego szkoda było
wyrzucić, więc został zamontowany w wymiennej szufladzie. Szuflada
najprostsza, ale obsługa świadoma i odpowiedzialna. Okazało się
jednak, że trzeba zmienić na tym dysku partycję z primary na extended,
żeby występował zawsze jako ostatni dysk logiczny. (Ten dysk jest
drugi - master secondary IDE. Na pierwszym dysku- master primary IDE-
jest partycja podstawowa i 2 dyski logiczne w partycji extended: C i
D,E, więc tem miał być F).
W komputerze jest zainstalowany W95. fdisk usunął partycję primary, a
proszony o założenie partycji extended zaczął intensywnie "myśleć". W
końcu po ok. minucie utworzył partycję 98% pojemności dysku.
Pokazuje, że to jest cała dostępna przestrzeń. 7MB sobie na coś
zostawił.
Ale ja jestem uparty. Zpuściłem fdisk pod Linuxem. Tam utworzyłem
partycję primary dos (typ 6 chyba), (żeby odtworzyć stan poprzedni).
Formatowanie pod DOS 6.22. Po sformatowaniu 2% komunikat: Trying to
recover.. coś tam o odzyskiwaniu jednostek alokacji (pierwszy raz to
zobaczyłem - ale pewnie mało w ogóle widziałem), później zwykle
formatowanie. W rezultacie bad sectory na początkowych sektorach.
Ponowna próba fdisk z DOSa: kasowanie tej partycji i tworzenie nowej:
jak poprzednio wykorzystuje 98% wolnej przestzreni.
Musiałem się z tym pogodzić. Tyle, że zamiast 420MB mam 416MB.
Niewielka starta. Ale co się stało? Czy to będzie postępować? Czy
warto zaufać temu dyskowi i zapisywać na nim coś wartościowego?
Czy to efekt zakłóceń w związku z kieszenią, nieostrożna manipulacja
podczas montażu (nikt nim w końcu nie rzucał), a może coś z tymi PIO
MODE jest nie wporządku. Ten pierwszy dysk to też Caviar, tyle, że
WDC22100 i chodzi jako master primary IDE w PIO MODE 4.
       Dziękuję za wszelkie informacje
                   Jurek GOCA



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:59:02 MET DST