Autor: Michal Tyrala (kbns_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Thu 13 Mar 1997 - 15:04:32 MET
"Nyce_guy" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
> > Ja kradniesz program, to producent nie ma Twojej kasy w swojej kieszeni.
> > Nie okradasz innego uzytkownika, tylko okradasz producenta z jego kasy.
> A popatrzmy na to inaczej:
> Jezeli nie ukradne tego programu, to i tak na pewno go nie kupie.
>
> Dalczego nie?
A czytac umiemy?
Jarek Rafa pisze:
> Poniewaz *nie zamierzam go wykorzystywac do zarabiania za jego pomoca* i
> mi sie to po prostu nie oplaci. To, co robilbym za jego pomoca, bede
> robil tym prostym sharewarkiem za 20$, o ktorym ktos tu pisal. Jezeli
> nie znajde jednego programu robiacego akurat to, o co mi chodzi, to
> sprobuje robic to laczac mozliwosci kilku programikow, albo od biedy
> napisze sobie odpowiedni program sam (uzywajac "kradzionego"
> kompilatora... ;-)). Innymi slowy, "bede sobie jakos radzil". Zajmie mi
> to tylko troche wiecej czasu, ale producent I TAK NADAL NIE MA mojej
> forsy w kieszeni i miec jej nie bedzie. Wiec gdzie tu kradziez?
> A spojrz na to jeszcze z innej strony:
> Jak kupic cos, czego producent juz nie sprzedaje? Sprobuj obecnie gdzies
> kupic Turbo Pascala 5.0 ;->. A ja potrzebuje akurat *tej* wersji i
> *zadnej pozniejszej* (format plikow .TPU !). Nie zawsze to co nowe to
> lepsze - ktos moze potrzebowac akurat stara wersje. No i co wtedy?
-- Michal Tyrala kbns_at_zeus.polsl.gliwice.pl kbns_at_boss.iele.polsl.gliwice.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:58:18 MET DST