Re: Windows 96

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Sat 15 Feb 1997 - 19:23:43 MET


"Nyce_guy" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:

>Gregorio Kus <Grego_at_RMnet.it> wrote in article
><199702140916.KAA27582_at_malcolm.rmnet.it>...

>Dziekuje za uznanie:)
>Nie bronie windows, nie znam sie ani troche na samej tehcnologii, smieszy
>mnei tylko czasami ciezar argumentow przeciw, ta niemalze religijna
>nienawisc.....
>ja myzle ze wiekszosc z was neinawidzi MS za to ze windows wogole dziala:)
>Przeciez nie powinno, no przeciez racja po waszej stronie.

Ja nie cierpie windows dlatego, ze _zle_ dziala, a jestem zmuszony
do instalowania go u uzytkownikow i odbierania potem telefonow
z pretensjami. Wiem doskonale, ze gdybym tylko mogl zalozyc
i dobrze skonfigurowac im OS/2, tych telefonow byloby o dwa rzedy
wielkosci mniej, a byc moze nie byloby wcale.
Czy to jest 'niemalze religijna' nienawisc - nie sadze. Zaciekla
jest na pewno - koniecznosc uzywania Windows w biurze to dla mnie
cos takiego, jak ropiejacy wrzod na tylku, ktorego w zaden sposob
nie moge wyleczyc, bo nie mam pieniedzy na odpowiednie lekarstwo.

>> Widzisz, Slawku, to zachowywanie polaczenia miedzy ikona o plikiem
>> nie jest CEL obiektwego podejscia, to tylko jeden z EFEKTOW gdzie
>> sie ono uwidacznia. Jak Ci juz pisalem, a na co oczywiscie nie raczyles
>> zwrocic uwagi - o zaletach obiektowego podejscia przekonany jest rowniez
>> i M$, co widac w jego pogoni za ta technologia (ale jest jeszcze
>> daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaleko w tyle)
>
>Rozumiem. Tylko czy to jest komus potrzebne?
>To znaczy zczy ktos wybierzez wlasnei OS/2 ze wzgledu na to?

Nie wiem. Ja wybralem OS/2 ze wzgledu na stabilnosc, wielozadaniowosc
i mozliwosc uruchomienia pod nim wszystkich (z wyjatkiem jednego, ale
pracuje nad nim) programow, ktorych musze uzywac. Pod Windows 95
nie chciala chodzic polowa z nich. Musze zastrzec, ze moje potrzeby
w tej materii troche roznia sie od 'przecietnego uzytkownika'
biurowego lub domowego.

Obiektowy desktop traktuje jako wspanialy dodatek do wyzej
wymienionych cech, ale bylbym w stanie sie bez niego obejsc.
Choc, przyznaje, w miare 'zzywania' sie z OS-em, coraz
bardziej przeraza mnie mysl o tym, ze mialbym z obiektowosci
zrezygnowac.

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl gregboda_at_free.polbox.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:45 MET DST