Re: W95 przeprogramowuje BIOS-a - jeszcze raz

Autor: Maciej W. Rozycki (macro_at_macro.ds2.pg.gda.pl)
Data: Thu 06 Feb 1997 - 18:36:02 MET


On Thu, 6 Feb 1997, Tomek Kaminski wrote:

> OK, z faktami sie nie dyskutuje.

 Ale zawsze mozna jeszcze cos wyjasnic. ;-)

> Pomysl grzebania w BIOSie jest szokujacy, mam nadzieje ze inne firmy nie pojda
> "za ciosem" i nie beda nam usprawniac MBs na sile.

 Tak zle to nie jest. Wszystkie BIOSy, tzw. PnP udostepniaja systemowi
operacyjnemu odpowiedni API (zestaw funkcji), umozliwiajace podgladanie i
modyfikacje obszaru ESCD (Extended System Configuration Data). Sa tam
pamietane zasoby sprzetowe przydzielone poszczegolnym urzadzeniom. Obszar
ten musi znajdowac sie w pamieci *ROM, poniewaz: 1. danych tych jest za
duzo, aby zmiescily sie w CMOS (nawet w nowszych ukladach wyposazonych w
strony), 2. dane te zawieraja informacje dotyczace konfiguracji aktualnej
oraz konfiguracji przy nastepnym starcie systemu (a moze to nastapic np.
po wylaczeniu zasilania). Dokladniejsze informacje (.pdf) oraz programik
dla DOSa umozliwiajacy podglad i modyfikacje tych parametrow (for experts
only!) znalezc mozna (byc moze) na serwerach firm Intel Corporation i/lub
Phoenix Technologies Ltd.

 Idea udostepniania informacji o sprzecie systemowi operacyjnemu (SO) jest
moim zdaniem bardzo sluszna (zwazywszy na roznorodnosc urzadzen). Nie
podoba mi sie natomiast fakt modyfikacji tych danych przez SO.
Ostatecznie, BIOS potrafi odpowiednio skonfigurowac system i chyba jest
lepiej dopasowany do danej plyty. Po co SO mialby tam jeszcze cos
zmieniac? No chyba, zeby dopuscic zmiane konfiguracji sprzetu on-line (np.
wymiane karty sieciowejI. Ale przeciez jest to sprzeczne z idea G'95,
gdzie po kazdej, nawet najdrobniejszej zmianie konfiguracji trzeba
"reboot".

> Ze o wirusach Flash ROM-based nie wspomne ...

 Do wymiany BIOSa na inny, tez jest zdefiniowane odpowiedni API.
Korzystaja z niego programy ladujace BIOS w systemie DOS.

 Sadze, ze byloby trudne napisanie uniwersalnego wirusa, ktory potrafilby
sie w ten sposob instalowac (ale podobno nie ma rzeczy niemozliwych).
Teoretycznie mozna by tez napisac wirusa, ktory instalowalby sie w
procesorach Pentium Pro jako "microcode update". Rowniez i tu zostal
ustalony odpowiedni API dla BIOSa, ktory umozliwia przechowywanie takiej
laty na procesor w pamieci *ROM i ladowanie po kazdym zerowaniu procesora.
Intel twierdzi, ze lata taka jest zaszyfrowana i podlega weryfikacji
wewnatrz procesora, a w przypadku porazki jest odrzucana (ale podobno...).

--
+  Maciej W. Rozycki, Technical University of Gdansk, Poland   +
+--------------------------------------------------------------+
+        e-mail: macro_at_ds2.pg.gda.pl, PGP key available        +


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:23 MET DST