Re: Caviar w kieszeni...

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 03 Feb 1997 - 08:56:34 MET


On 2 Feb 1997, Pawel Federowicz wrote:

>
> >Ja tez pracuje w servisie tak sie sklada...
> >Najczescie ludzie przynosza Seagate'y, stare
> >Maxtory i Connery. Caviar jeszcze sie nie zdarzyl, a
> >sprzedajemy ich sporo...
> >--
>
> Czy ktos tu przypadkiem nie dziala na zlecenie firmy Western Digital
> (producenta Caviarow). Na liscie juz od 2 miesiecy ciagnie sie watek:
> Caviary sa dupy :-[ , a kolega wyglasza jakies odmienne sady. Nawiasem
> mowiac z wszystkich dyskow ktore posadalem (5) tylko 2 padly - i byly to
> Caviary ...
>

A to moze jeszcze podasz jakie to byly Caviary ? Moze akurat okaze sie ze
to slynna seria 1600 MB... Wtedy bedzie mozna dyskutowac dalej. Ze
wszystkich dyskow ktore ja posiadalem ( 5 ) zaden nie padl a 4 z nich to
byly Caviary ( teraz mam Quantuma Fireballa ale sie bede przesiadal na 2.5
GB Caviara albo cos wiekszego ).
A to ze sie ciagnie jakis watek to jeszcze nie przesadza o sprawie.

                                                Jurand



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:11 MET DST