Autor: Robert SŁawiński (ru4d2_at_interport.net)
Data: Wed 08 Jan 1997 - 02:24:25 MET
piotrs_at_tch.waw.pl (Piotr Sobczak) wrote:
>Pawel Sikora napisal (-a) :
> >
> > > Czy mialeś do tego odpowiednie drivery API do OpenGL???
> > >
> > > > Ja, i w porownaniu z S3 Trio64 nie zauwazylem (niestety) zadnego
> > > > przyspieszenia... a myslalem ze bedzie..
> >
> > Hehe z pukawka na slonia... :)
> > Nawet Matrox Milennium nie jest w stanie na tyle pomoc w akceleracji
> > OpenGL zeby sie oplacalo pisac drivery OpenGL na niego.
>Nie jest na Millennium az tak zle. Co sie pojawia nowe driverki pod NT4 to
>jest coraz lepiej (czyt. szybciej). Oczywiscie nigdy nie bedzie to co karty,
>ktore calkowicie sprzetowo obsluguja OpenGL czyli miedzy innymi karty na
>chipach firmy 3DLabs (GLiNT 300SX, 500TX)
> > Najtansze OpenGL karty od $1500 wzwyz.
karty oparte na glint 300sx sa juz ponizej 1000$
wiekszosc kart oparta na procesorach z 3d lab oraz innych np. z
intergraph'u lub dynamic picture sa tak drogie bo m.in. maja
certyfikaty zgodnosci z takimi programami jak solid works, pro e, ms
softimage, 3ds max i lightwave (a mimo to karty nie dzialaj dak
doskonale jak mozna by sie bylo spodziewac). poza tym aby w pelni
wykozystac openGL musza byc wyposarzone w przynajmniej 16MB szybkiego
ram na osluge poszczegolnych buforow w trakcie przerysowywania
interface'u jak i renderingu no i frame buffer w jakiejs znosnej
rozdzielczosci.
jeszcze jedna rzecz, ze kupujac komputer oparty na jednym ppro 200 i
takowaz karte wydajemy no powiedzmy do 6.000$ a wygoda pracy jest
porownywalna ze sprzetem oferowanym przez sgi za 3 do 5 razy tyle.
te karty to nowosc na rynku komputerowym i jak kazda nowosc kosztuje
duzo za duzo. sam prozesor glint delta kosztuje 350$ doliczyc do tego
200 za glint, 8MB VRAM + 8MB DRAM lub SDRAM i kawalek preszpanu do
zamocowania tego :)) rachunek od strony producenta jest prosty skoro i
tak ludzie to kupia. <rs>.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:51:15 MET DST