Autor: Radek Raciniewski (webmaster_at_venus.wis.pk.edu.pl)
Data: Tue 31 Dec 1996 - 09:21:42 MET
Dnia Mon, 30 Dec 1996 21:30:32 GMT, marekc_at_lodz.pdi.net (Marek
Ciesielski) napisał był:
>Wina lezy po stronie WIN95 (tak twierdzi Shuttle), a M$ wini karte...
>Prawda jest taka, ze w roznych sytuacjach Windows zapisuje jakies smieci do
>Flash'a karty muzycznej i wysiada PnP. To powoduje, ze Windows "glupieje"
>(sam mam stara karte muzyczna na zworkach - potrzymam ja jeszcze pare lat to
>zarobie na niej majatek :)
>
>Aby Ci ten SW3D "poszedl" musisz uruchomic patch, ktory rozprowadza Shuttle (z
>Bydgoszczy). Poszukaj na stonie domowej Shuttle'a (o ile pamietam adres):
Ha, dzięki za pomoc... Wczoraj, przed przeczytaniem Twojego postingu
zastosowalem ten właśnie patch czepiając się brzytwy, że tak powiem,
przy reanimowaniu tejże karty. Patch jest okay, tyle że zniknął mi
bezpowrotnie w dosie i w winnt40wks 3D sound... W Win95 nie wiedzieć
czemu jest ;-) A tak serio, to trzeba pomyśleć rzeczywiście co
najmniej o SB16 Vibra...
Radetzky
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 13:00:51 MET DST