Re: Poczatki zmierzchu Windows NT

Autor: Robert Maron (robmar_at_mimuw.edu.pl)
Data: Wed 18 Dec 1996 - 19:07:28 MET


S.D. <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
: Szczerze Jarek teraz.
: Swiezy czlowiek, lekarz wiec nie ma 1000 godzin wolenego czasu na nowe
: hobby, potrzebuje dostepu do www. Co polecasz?
: OS/2 unix linux macos ?
: Bo ja win95.

Slawku, nie wiem jak inni, ale ja mam do M$ pretensje nastepujaca:
majac gowniany produkt, wykancza konkurencje praktykami monopolistycznymi,
tak, zeby wlasny, gowniany produkt byl najlepszy na rynku;

byly lepsze edytory tekstu, arkusze, bazy danych; wszystkie zdechly,
lub sa na dobrej drodze;

oczywiscie to dyrekcja jablka jest do d., bo majac lepszy towar przegrala,
glownie ja sadze - nie rozumiejac, ze oprogramowanie, nie sprzet bedzie
przynosic pieniadze;

ale praktyka M$ jest dosc odrazajaca;

a zrobmy przeglad Twoich propozycji:
os/2 - sam system lepszy niz G95; oprogramowanie - skazane na smierc
       bo bazuje na kompatybilnosci z Win, a M$ szybko zmienia
       "standardy"
linux - to jest dla specjalisty lub pod klucz, nie dla zjadacza chleba
macos - dobry system, ale kto to kupi...

przypomnij sobie wlasne argumenty:
"ludzie chca moc uzywac Office", "chca moc odczytac dokument Worda"

to tylko wynik monopolu, nie jakosci;

pozdrawiam,
robert

-- 
robmar_at_cs.kun.nl                      finger robmar_at_hera.cs.kun.nl
(robmar_at_mimuw.edu.pl              http://zls.mimuw.edu.pl/~robmar)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:37 MET DST