Re: ozywic Seagate ST3660A, HELP

Autor: Marcin Miedziejko (cody_at_phys.amu.edu.pl)
Data: Sun 15 Dec 1996 - 19:17:26 MET


Czesc !
Zajelo mi to caly dzien, bo nie chcial mi sie dysk bootowac...
Ze 10 minut to ja wiem...
Moze jest tak z tym checkitem jak piszesz. tego nie wiem...
Po prostu probowalem wszystkiego... (dlatego caly dzien (no i troche
stressu )
A nie chcial sie bootowac bo nie podalem mu landing zone (wtedy mialem
plyte 386 ). Teraz mam pentium i jest opcja format w biosie. Po co to
wszystko. Musialem go i tak przeformatowac, bo byl fabrycznie sformatowany
na 40 (oprogramowanie do dysku, ktore i tak stracilem). Ze nie wolno
formatowac dysku na llf to wiem (czytalem...) . Moze to spowodowac totalna
dekalibracje dysku (ale nie taka zwykla...). Po prostu glowica bedzie sie
chciala dostac do sektora, ktorego w tym miejscu nie bedzie. Ale
sprobowalem i chodzi (mam ST3660a). Moze mojemu dyskowi to nie szkodzi ?
Nie wiem ... Gdzies czytalem ze Caviary tego nie znosza (tzn oops)
Milego dnia.
Cody



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:17 MET DST