Autor: Janusz Kolodziej (stkolodz_at_cyf-kr.edu.pl)
Data: Wed 20 Nov 1996 - 19:54:37 MET
On 19 Nov 1996 16:32:29 GMT, jaceg_at_alpha.ok.ae.wroc.pl (Jacek Goszczynski)
wrote:
>Mam problem (to juz trzeci raz prosze LISTE o pomoc):
>NDD z pakietu Norton Utility pokazuje mi, ze :
>Lost clusters found. There are ___ lost clusters in ___ chains itd...
>I proponuje repair.
>Ale problem z tym, ze raz juz mu zrobilem repair, ale potem znalazl te
>lost cluster gdzie indziej, ja mu znowu repair, a ostatnio on mi znowu
>lost clusters found. O co chodzi ??? Co to sa owe lost clusters ???
>Moze by mi to nie przeszkadzalo (nie moge tylko wywolac 'disk speed'),
> ale chyba COS jest nie tak.
>
> jacek: czekajac na pomoc
Mialem jakis czas temu taka sama sytuacje i nie pomoglo nic z tego
co proponowali wczesniej inni. Pomoglo dopiero... odlaczenie CD-ROMa
ktory wisial na tym samym kablu. Jeszcze pozniej okazalo sie,
ze jezeli podlacze do IDE2 drugi HDD i skopiuje Z WERYFIKACJA
pliki na HDD wiszacy razem z CD-ROMem na IDE1 to 50% plikow
jest walnietych. Warunek: partycje musza miec inna wielkosc clustra.
Po zmianie dyskow z Seagate Medalist (tfu...) na Quantum problem
sie rozwiazal.
Moze mi to ktos przy okazji wyjasni?
P.S. Nie uzywalem 32-bitowego dostepu do dysku.
Janusz Kolodziej
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:56:56 MET DST