Autor: Lukasz Grochal (cypis_at_rexio.uci.agh.edu.pl)
Data: Tue 19 Nov 1996 - 18:16:53 MET
Jacek Goszczynski <jaceg_at_alpha.ok.ae.wroc.pl> pisze:
: NDD z pakietu Norton Utility pokazuje mi, ze :
: Lost clusters found. There are ___ lost clusters in ___ chains itd...
: I proponuje repair.
I lepiej go posluchac.
: Ale problem z tym, ze raz juz mu zrobilem repair, ale potem znalazl te
: lost cluster gdzie indziej, ja mu znowu repair, a ostatnio on mi znowu
: lost clusters found.
To juz jest ciekawsza sytuacja. Jesli uruchomiles go raz i ci naprawil, a
potem od razu drugi raz i znowu sie zglasza, malo tego, gdzies w polowie
testowania dysku strasznie dlugo "wisi", to znaczy, ze masz mocno spaprany
dysk (czyli, ze tych "lost clusters" jest baaardzo duzo). Jesli zas od czasu
do czasu wlaczasz NDD i od czasu do czasu wyswietla ci lost clusters, to
patrz nizej.
: O co chodzi ??? Co to sa owe lost clusters ???
: Moze by mi to nie przeszkadzalo (nie moge tylko wywolac 'disk speed'),
: ale chyba COS jest nie tak.
Owszem, cos jest nie tak. Lost clusters powstaja, gdy z tablic alokacji
(FAT-ow) wynika, ze fragment dysku jest zajety przez pliki, mimo ze tak
naprawde zaden plik go nie uzywa. Samo w sobie nie jest to grozne, tyle, ze
tracisz miejsce na dysku. Skad to sie bierze? Prawdopodobnie uzywasz
speediska z opcjami c+ d+ itd, albo norton_cache z wlaczonym cachowaniem
zapisu danych. Taki cache majczesciej czeka sobie z zapisem... oczywiscie
FAT-ow bo one sa najczesciej uzywane. Jesli wylaczysz komputer ( o co nie
smiem cie podejrzewac ) nie wychodzac z windows, albo innego wiekszego
programu, albo wylaczysz komputer zanim po wyjsciu z rzeczonego cache
zostana zgrane na dysk, to dzieje sie to co wyzej: pojawiaja sie owe slynne
lost clusters. To samo stanie sie, gdy komputer ci sie "uwiesi" a ty go
brutalnie "RESETEM" zamiast ctrl-alt-delete.
Rady (wszystko banalne, ale a nuz cos dla siebie znajdziesz):
- pod zadnym pozorem nie wylaczac komputera nie wychodzac wczesniej z
programow. najlepiej wylaczac go przy golym dosie.
- resetowac (jesli to tylko mozliwe) przez ctrl-alt-delete, a nie "reset"
- dokonfigurowac norton cache (z poziomu pakietu nortona/ startup
programs), wstawiajac mu co najwyzej 3 sekundy idle time w opcjach
opoznienia zapisu.
A jak nie pojdzie, to pytaj dalej.
--
Lukasz Grochal (.)
WWW http://student.uci.agh.edu.pl/~cypis
PGP finger cypis_at_student.uci.agh.edu.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:56:49 MET DST