Autor: Juju zombie (zombie_at_graveyard.org)
Data: Sat 09 Nov 1996 - 16:33:43 MET
Andrzej Karpinski wrote:
>
> > Mam znajomego hurtownika, ktory mi powiedzial, zeby nie kupowac
> > Caviarow, bo z jego doswiadczenia wynika, ze ok. 35% wraca do niego jako
> > reklamacje.
>
> coz... ja bym nic wiecej nie kupil ani od tego znajomego, ani od tego
> hurtownika...
>
> karpio
>
> ps. i on dalej sprzedaje cos, z czego ma ponad 1/3 zwrotow?
> ciekawe... moze jednak pieprzy glupoty bo na seagate ma wieksza marze?
Może jest to pewna Warszawska firma, ktorej nazwa zaczyna sie na A ?
Mam znajomego "składacza", ktory zabronił swoim pracownikom
kupowania w tej firmie, bo wlasnie np. nowiutkie caviary
nagle po miesiacu padaja. Ale, jak to zauwazyl Karpio, jest
to sprawa hurtownika a nie sprzetu.
Moze oni przywoza je od producenta antonowami /i twardo lądują/ ?
Ja mam caviarka kupionego na Grzybowskiej i chodzi od ponad roku ok.
Zreszta thread na ten temat nie jest nowy na 'pecet'cie.
pozdrawiam
Zombie
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:55:29 MET DST