Autor: Piotr Sobczak (piotrs_at_tch.waw.pl)
Data: Wed 06 Nov 1996 - 09:17:56 MET
Andrzej Karpinski napisal (-a) :
>
> mam takie zapytanie - jak to u licha jest z napieciem dla procesorkow
> pentium. bo niby dla wyzszych (np. p166, p200) intel zaleca ustawiac 3.6v
> (czyli vre), a dla wolniejszych 3.3v (std). troche to bez sensu, bo przeciez
> temperatura ukladow wzrasta a) ze wzrostem czestotliwosci, b) ze wzrostem
> napiecia. w tym przypadku wzrasta czestotliwosc (wiec temperatura po raz
> pierwszy), a potem dodatkowo napiecie (zeby procka jeszcze bardziej
> podgotoweac? :o wiec jesli mamy znow wrocic do 5v to po co w ogole jedlismy ta
> zabe z plytami 3v? czy tylko po to zeby udalo sie sprzedac wiecej
> procesorow/plyt? w ogole to pentiumiki chodza wlasciwie poprawnie (nie widze
> niczego nadzwyczajnego) zarowno jak sie ustawi std, jak i vre - nie ma dla
> mnie roznicy. o co tu biega? :o
>
Karpiu, tu wcale nie chodzi ani o czestotliwosc ani o temerature.
Wyzsze napiecie czyli 3.6V Intel zaleca do procesorow o niskich stepingach
czyli z niedopracowana/schrzaniona maska. Ja mam jeszcze do testow stare
P100 na 3.6V.
Intel zresza jeszcze miesiac temu produkowal P120 na 3.6V mimo ze P133 i
P150 bylu juz dostepne na nizsze napiecie a na rynku byly juz dawno dostepne
P166 i pojawil sie juz w ograniczonych ilosciach P200. P200 nadal ma niski
steping z niedopracowana maska bo jest typu VSU co oznacza ze chodzi na 3.5V
i nie dzila jako kolejny procesor w plytach wieloprocesorowych. Za kilka
miesiecy Intel prawdodpodobnie dopracuje te procesory i beda na 3.3V choc
mnie osobiscie nie przeszkadza jesli procek ma 3.6V (wszystkie plyty i tak
maja zworke dla STD/VRE i w wiekszosci przypadkow ustawiona na to drugie).
Nie zgadzam sie z toba jesli chodzi o ustawianie procesora VRE na napiecie
STD. Sypie sie przy kazdym powazniejszym obciazeniu procesora (najlatwiej to
sprawdzic w WinNT lub Linuxie gdzie sie kernel wysypuje).
Piotrek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:54:58 MET DST