Autor: Jarek Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 05 Nov 1996 - 02:17:46 MET
Gregorio Kus <Grego_at_RMnet.IT> wrote:
: >>Dlaczego w PeCetach jest ta idiotyczna CONVENTIONAL MEMORY?
: >
: tak ale to nie wyjasnia magicznej liczby 640kB.
: Mozna przeciez bylo juz wtedy (wlasnie dzieki rejestrom segmentowym)
: zapewnic dynamiczne wypelnianie pamieci od gory: BIOS, ROMy urzadzen,
: pamiec video itd, a ponizej caly RAM dostepny dla programow. Zamiast
: tego (jak w maszynkach 8mio bitowych), poprzydzielano stale adresy
: roznym rzeczom, powodujac powstanie dziury miedzy BIOSem a pamiecia
: video, i rownoczesnie ograniczenie pamieci uzytkownika do obszaru
: 0:0-9FFF:F.
To i tak bylo 10 razy wiecej, niz sie wydawalo ze potrzeba, a zreszta
duzo wiecej bys i tak nie uzyskal - 1MB to bylo wszystko co uzyty procesor
adresowal.
No i nastepny blad - ujawnili szczegoly konstrukcji, wiec wszyscy zaczeli
sie odwolywac do sprzetu zamiast do BIOS.
: Nie ma w tym specjalnie winy IBM'a (kupil to od M$,
: bo sie nie dogadal co do ceny z Digital Research), ani moze nawet M$
: bo tak to wygladalo w kupionym przez nich QDOSie.
Tobie chyba OS/2 przeslonil widok :-). Wina lezy tylko i wylacznie po
stronie IBM - to oni zaprojektowali hardware i zamowili klona CPM na
swoja maszyne. MS mial dokladnie podane co ma wykonac.
: Faktem jest jednak, ze nawet gdyby zrobiono to dynamiczne
: przydzielanie, to i tak samo zjawisko "pamieci konwencjonalnej"
: musialoby wystapic. Wine za to ponosi nie kto inny tylko Intel.
E - Intel nie. Zrobili procesor jaki zrobili, jak na zalozenie 16 bit to
nawet niezly. Tylko kto kazal IBM'owi go uzyc?
: dosc prosta: jak napisal Romek - w tych czasach naprawde nikt nie
: myslal ze ktos bedzie w mikrokomputerze potrzebowal 640kB RAM.
: Jesli byli tacy, ktorzy mieli tak POTWORNE programy - to sluzyly
: do tego celu PRAWDZIWE komputery.
Prawdziwy Komputer - 256Kslow pamieci operacyjnej. Slowo - 24bity.
: Moze ludzie ktorzy programowali w assemblerze na architekturze
: Motoroli powiedzieliby jak tam to jest rozwiazane. Ja w architekturze
: motoroli programowalem tylko mikrokontrolery, a one maja w EPROMie
: adres resetu i innych przerwan, czyli mozna sobie ustawic go
: dowolnie.
Zapominasz o drobnostce - tez jest na koncu pamieci, w dodatku najlepiej
projetkowac tam wymienny ROM-RAM, bo obok sa wektory przerwan.
Jarek.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:54:51 MET DST