Autor: Marcin Debowski (agatek_at_urethan.chem.pg.gda.pl)
Data: Mon 28 Oct 1996 - 10:01:31 MET
Znajoma znajomego ma taki oto problem z ww. fax/voice/modem
Dzialalo toto u niej przez rok a potem nagle, po dolozeniu (i wyjeciu)
karty dzwiekowej przestal fax podnosic sluchawke - tzn nie mozna
"wykrecac". Obajwy sa interesujace, a mianowicie:
- u niej (386DX 8M) terminal windoze podnosi i dziala, oprogramowanie
cheyenee (czy jak sie to tam pisze) juz nie podnosi
- u mnie (386SX 4M) zaden z uzywanych przeze mnie programikow tzn.:
bitfax, windoze terminal i tm nie daje rady podniesc sluchawki ale mam
taki jeden maly o nazwie ppp.exe ktory robi to doskonale. Czasami, ale
bardzo zadko cos zaskoczy i 1x zadziala na tm. Widac z tego ze cos jest
ewidentnie walniete ale skad ta losowosc ? Czy abstrahujac od ciagu
inicjacyjnego, inicjacja i pozostale czynnosci moga byc dokonywane na
rozne sposoby ?
Pragne zaznaczyc ze niezbyt interesuje mnie, co poniektorzy mysla
o "rokwellowych gownach".
-- Marcin Dębowski /\/ Technical University of Gdansk, POLYMER TECHNOLOGY DEPARTMENT /\/ http://www.pg.gda.pl/~agatek/mdhp.html, agatek_at_pg.gda.pl /\/ Phone: +48 58 47-12-14, Fax: +48 58 47-24-79
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:35:20 MET DST