Re: Netykieta a POLSKIE LITERY

Autor: Tomasz Kłoczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Sun 20 Oct 1996 - 20:47:34 MET DST


Jacek Osiecki <joshua2_at_rexio.uci.agh.edu.pl> wrote:
[..]
: >Dlaczego kogoś za to ganić, skoro wszystko jest zgodnie z RFC?

: Dlatego, ze juz lepiej jest, jesli zamiast polskiej litery pojawi sie inna, niz gdy
: pojawi sie kilka bezsensownych znaczkow.

Nie wiem czy slrn w wersji przez Ciebie używanej potrafi poprawnie obsłużyć
QP, ale wersja 0.8.8.4 potrafi to na pewno i jeżeli nie widzisz pod slrn-em
polskich liter w QP to porostu wymień wersję programu. Jeżeli wersja slrn-a
jaką masz wyświetla QP poprawnie to wynikałoby z tego, że zaczynasz się
troszczyć o tych co mają psełdo kłopoty z QP. W takim razie powodzenia w
utrzymywaniu stanu dotychczasowego, w którym bez działania poszczególnych
ludzi z osobna na własnych podwórkach będziemy za przeproszeniem do usranej
śmierci narzekać, że zapomniano o nas Polakach przy ustalaniu standardów
polskich znaków (narzekanie w totalnej niewiedzy). Także powodzenia w
uganianiu się z "samarytańską posługą" za wszystkimi tymi co i tak za to Ci
nie podziękują i nażekać będą i tak dalej.

Co do jeszcze twojego drugiego listu i twoich uwag co terminu głosowania:
: Owszem... odbylo sie ono w czasie wakacji... Na pewno wszyscy polscy
: uzytkownicy internetu wrocili do domu, aby wziac w nim udzial...

1. Ludzi czytających dyskusję "przedwyborczą" było co najmniej kilka setek,
a w głosowaniu wzieła udział tylko garstka co moim zdaniem znaczyło, że
reszcie czytających poprostu temat był obojętny i są w stanie zgodzić się na
wszystko byleby im nie zawracać głowy.
2. Jle osób czy też jaki procent osób "obecnych" uznałbyś za wystarczający i
jakbyś chciał to mierzyć ? Czy wszyscy muszą być obecni w czasie głosowania?
3. Akurat tak się składa, że w czasie wakacji odsetek ludzi mających
większe pojęcie o sprawach "sieciowych" wzrsta gdyż administratorzy zostają
bo muszą, a studenci najczęściej są nieobecni. Sami administratorzy
częściej mają trochę więcej czasu niż w czasie roku żeby poczytać trochę o
tym o czym się pisze na listach. Głosowanie w świetle powyższego w terminie
wakacyjnym wcale nie jest gorsze niż w jakim kolwiek innym terminie.

Poprostu skończmy dyskusję, której czas się minoł. Teraz jest czas pracy
(konfigurowanie nowego oprogramownia) i edukowania tych wszystkich co nie
wiedzą lub z racji płytkiej wiedzy sami nie dadzą sobie rady. Leniami i
malkontentami przejmowałbym się najmniej.

kloczek

PS. Kiedy i TY zaczniesz pisać na listy po polsku :-)

-- 
-----------------------------------------------------------
"Ludzie nie maja problemów, tylko sobie sami je stwarzają" 
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, student, PG FTiMS | e-mail : kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:34:42 MET DST