Autor: Michal Rok (mrok_at_waw.pdi.net)
Data: Thu 19 Sep 1996 - 12:21:40 MET DST
Ale sie zdziwilem!
Jak juz wczesniej pisalem, mialem w domciu ciekawego Caviara WDAC-1425.
Chodzilo o to ze mial kilkaset bad sectorow, a pozostale czytaly sie w
tempie 50kb/s przy akompaniamencie intensywnych ruchow glowica.
Wczoraj doszedl kolejny Caviarek - WDAC-2850, ten dla odmiany nawet sie
nie krecil. Po obejrzeniu plytek z elektronika, ze zdziwieniem
stwierdzilem ze sa prawie identyczne! Roznily sie jedynie naklejkami,
natomiast scalaki byly chyba takie same. Zamienilem te dwa dyski
plytkami i co sie okazalo? Ten pierwszy dzialal dokladnie tak samo, a
ten drugi zaczal dzialac i proby zmuszenia go do padniecia spelzly na
niczym - chodzi jak burza. W efekcie z dwoch padnietych Caviarow, ktore
notabene dostalem w prezencie, zrobilo sie jeden dzialajacy, a moze i
drugi kiedys stanie na nogi? Przy okazji dowiedzialem sie, jak Western
Digital robi dyski: oni chyba robia oddzielnie elektronike dla calych
rodzin twardzieli, a mechanike osobno i lacza to dopiero do kupy. I
jeszcze jedno: jesli ktos ma jakiegos Caviara z rodziny "srebrnych" na
PIO3, to moze uda nam sie polaczyc i zrobic kolejny dzialajacy? Na mojej
plytce elektroniki napisali: PWB 60-600566-002 Rev. B.
pozdrowionka z placu boju,
Michal
-- -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=- Michal Rok Warsaw, Poland http://www.waw.pdi.net/~mrok/ -> If you cannot convince them, confuse them.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:54:02 MET DST