Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Sat 14 Sep 1996 - 23:00:32 MET DST
lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl (Jarek Lis) wrote:
>Eh, kiedys mialem pomysl zagrania muzyczki na 'systemie'.
>Dyski twarde mialy wtedy 1m^3, glowice z mechanizmem wazyly pare kg.
>Jak sie glowicami machalo, to cala obudowa sie trzesla, a odleglosci
>miedzy napedami to bylo pare cm.
>I jeszcze mozna bylo z drukarki skorzystac - na 160 mlotkow to niezle
>utwory mozna napisac.
A po co instrumenty uderzane albo szarpane ? Elektronicznie sie to
robilo :-)))
W Odrach 1305 i 1325 byl glosniczek, pobudzany o ile dobrze pamietam
instrukcjami skoku. Rzecz jasna mial wylacznik - uruchamialo sie go
tylko do celow serwisowych, zeby bylo slychac, czy maszyna cos robi.
Widzialem (slyszalem) program grajacy na nim melodyjke - oczywiscie
chodzacy tylko pod egzekutorem, bez systemu operacyjnego, zeby sie
nic nie wcinalo w pracowicie dobrane zaleznosci czasowe...
Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:57 MET DST