Autor: Tomek Rubaj (trubaj_at_ajax.umcs.lublin.pl)
Data: Mon 09 Sep 1996 - 12:21:00 MET DST
Albert Geres wrote:
>
> Od pewnego czasu przypatruje sie liscie PECET (raczej biernie) i moje
> oczy ze zdumienia robia sie coraz szersze i szersze... i szersze...
>
> Otoz zawsze "homo informaticus" wyobrazalem sobie jako osobnika
> wyposazonego w mocna jednostke obliczeniowa pod czaszka, skromny,
> rzeklbym, chropawy interfejs uzytkownika i przede wszystkim
> zaawansowany system zabezpieczen antyemocjonalnych => slowem - chlod
> analizy zerojedynkowej w polaczeniu z niechecia do niekontrolowanej,
> bulgoczacej odchlani aracjonalnych emocji.
Pomijajac reszte, co do ktorej sie z grubsza zgadzam: Nie szukaj ludzi
spokojnych wsrod wszelkiej masci informatykow, programistow, sprzetowcow
itp. - zawod jest nerwowy. Mam tez podejrzenie, ze moze to byc zwiazane
z narodowoscia.
TRubaj. (programista)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:53:49 MET DST