Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Fri 16 Aug 1996 - 15:04:41 MET DST
B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl) wrote:
: >E - chyba nie. Bo zarowno MBR jak i bootsektor sa na miejscu.
: >Predzej nie potrafi znalezc poprawnie glownego katalogu, a w nim takiego
: >jednego pliczku - IO.SYS
: >Jarek.
: >
: Z tego co ja pamietam to w MBR jest bezwzgledny adres sektora od ktorego
: trzeba zaczac ladowac z dysku do RAM i ilosc tych _kolejnych_ sektorow.
Albo pamietasz wersje 1.0 (bo od 2.11 ogladalem kilka), albo nie
do konca rozumiesz co tam jest zapisane.
MBR po zaladowaniu przeglada tablice partycji (czyli fragment samego siebie,
juz zaladowany to pamieci), wyszukuje tam pozycje "bootable", i wczytuje
pojedynczy sektor z poczatku zapisanej partycji. Po czym sprawdza
chyba czy pod koniec jest 55AA i skacze do jego poczatku.
Ow wczytany bootsector robi reszte. Zabawa w tym, ze na 99% komputerow
jest to cyl=0, head=1 sect=1, niezaleznie od NORMAL,LARGE,LBA.
: Dopuszczenie nieciaglosci dotyczy (i to dopiero w poznych wersjach DOS'a)
: dopiero MSDOS.SYS i reszty. Przeciez w chwili rozpoczecia ladowania s.o.
: pecet nie umie sie jeszcze obchodzic z systemem plikowym, a wiec z FAT'em,
: katalogami itp.
Oj, zdziwisz sie jak sobie obejrzysz boot sector, ale z glownym katalogiem
to on sobie radzi... Z FAT nie, wiec IO.SYS musi byc w jednym kawalku..
Jarek.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:52:04 MET DST