PSI Kurier - tymczasowe resume

Autor: Mariusz Mroczkowski (Mariusz.Mroczkowski_at_p9.f54.n480.z2.fidonet.org)
Data: Sat 03 Aug 1996 - 15:22:01 MET DST


Hello All!

01 Aug 96 18:05, Jarek Lis -> do All:

 : >> Programy komputerowe to nie dowody matematyczne - i pozwalam sobie
 : >>> przypomniec, ze stosuje sie cos takiego jak analiza
 : >> statystyczna jako miare przydatnosci dla okreslonych zastosowan...
 JL> :
 JL> : dla mission-critical applications
 JL> : (biurowych! - banki, ubezpieczenia)
 JL> : nie stosuje sie zadnej statystyki
 JL> : albo 0 padow albo jest o kant d...y rozbic

 JL> Ty to nazywasz mission-critical? A sterowanie reaktorem (a chocby i
 JL> piecem hutniczym), samoloty, nawigacja, loty kosmiczne. Bank ...
 JL> najwyzej straci pare [mln] dolarow i klientow.
Obaj nie czytacie uwaznie co sie pisze, ani...- co sami piszecie :(.

To Grego:
program (obojetnie czy jest to skladnik SO czy aplikacja) nie musi "pasc" by
spowodowac bledy, a bledy jako takie moga pozostac nie zauwazone, co nie znaczy
ze nie spowodowaly negatywnych skutkow (n.p. takze nie zauwazonych)...
Moze byc tez sytuacja odwrotna. Program powoduje wprawdzie zauwazalne bledy,
ale nie sa one istotne dla "produktu finalnego".
Analize stosuje sie tam, gdzie _stwierdzono_ obecnosc bledow - w przeciwnym
wypadku nie ma czego analizowac.
BTW: "Wiem, ze wiesz" - ale tez staraj sie byc w zgodzie ze swoja wiedza :)

To Jarek:
Stwierdzenie nie dotyczylo "'95", tylko programow w ogole, ale nawet gdyby, -
to Grego swoje "critical" opatrzyl wykrzyknikiem - "biurowych!", wiec dokladanie
do tego sterowania reaktorow i lotow kosmicznych chyba bylo nieco
"na wyrost" ;)

To All:
A skoro w subject mamy "resume", to pozwalam sobie dopisac, ze jako czlek
ostrozny, po uprzednich backupach instalowalem kolejno: win95-april-beta,
paneuro, win95pl, - kazdy z wymienionych poczatkowo jako odrebny, a nastepnie
jako upgrade do zainstalowanych 3.1pl, po to by w koncu pozostac przy
"samodzielnej" wersji '95pl. Nie odnotowalem zadnych powazniejszych klopotow ani
przy instalacjach, deinstalacjach ani w uzytkowaniu, - windoza nigdy takze nie
"poklocila" mi sie z linuxem (na native partitions) czy 0S/2 (na HPFS). W
przypadku linux'a uzywalem loadlin, a w OS/2 BootManagera.
Dlaczego to pisze? - poniewaz ten zbior doswiadczen, w ktorym brak tylko duzych
instalacji sieciowych - u mnie zbednych,- lezy w wyraznej sprzecznosci z
opisywanymi tutaj "potwornosciami", jakkolwiek windoza z pewnoscia nie jest
systemem stabilnym a do tego jest piekielnie czula na usterki sprzetowe.

Panowie! Jak mawial Boy-Zelenski: "Zle _sobie_ wydaje swiadectwo, ten kto
wyszydza kalectwo"... a tu zaraz nasuwa sie nastepne pytanie: - czyje
kalectwo?...
Czy nie sadzicie, ze ludzie ktorzy rownie bezbolesnie jak ja uzytkuja ten
"pseudosystem" raczej nabiora powatpiewania w Wasza rzetelnosc, wiedze,
umiejetnosci lub chocby obiektywizm, niz we wlasne doswiadczenia?
Od fachowcow mozna by sie spodziewac analiz/wyjasnien przyczyn n.p. mechanizmow
ew. uszkadzania partycji i fachowej dyskusji (podobnej do ostatnio prezentowanej
przez pp. Jasickiego i Lisa) jak sobie radzic, unikac mozliwych konfliktow,
wykrywac bledy instalacji, sprzetu, omijac niedorobki itp. Stwierdzenia:
"windoze-sux", choc z pewnoscia majace jakis realny podklad, nie wnosza niczego
oprocz ilustracji emocjonalnego stanu autora, a na pececie raczej wiecej
fachowosci by sie przydalo niz odreagowywania swoich stressow.
Czy ktos n.p. wylewajacy slozy nad latajacymi karteczkami, pozeraniem zasobow i
spowalnianiem operacji, zadal sobie trud odpowiedzenia na pytanie po co mu to i
czy mozna i jak sie tego ew. pozbyc jesli komus to b. przeszkadza?
Chyba raczej przynajmniej tego typu porad powinnismy sie spodziewac po
swiatlych inzynierach i innych fachowcach, zamiast lamentow...
Ale zamiast fachowosci mamy _naogol_ emocjonalny belkot, przynajmniej jesli
chodzi o '95 :(. Co z przykroscia stwierdziwszy, sle

            Pozdrowienia!
               Mariusz -=maVox=-



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:51:17 MET DST