Re: PECET-Windows-OS/2-summary (Dlugie!)

Autor: Marek Sztark (expo_at_man.szczecin.pl)
Data: Thu 01 Aug 1996 - 16:55:19 MET DST


Wreszcie rozsadek na liscie:

> Zgadzam sie z jednym: ta grupa dyskusyjna nie jest grupa normalnych
> uzytkownikow...moge sie zalozyc,ze przecietnie ci,ktorzy powoduja
> najwecej postingow maja wyksztalcenie typu inzynier
> informatyk/elektronik ewentualnie komputerwy guru siedzacy w temacie
> od xx lat.

Ja tez sie z tym zgadzam.

> Grupa jest opanowana przez zacietrzewionych milosnikow OSa,Linuxa
> rownoczesnie nienawidzacych wszystkich programow M$.I w zasadzie to
> nic zlego,ale nienawisc odbiera im resztke zdrowego rozsadku i kultury
> osobistej.

Socjologia mowi nieco na ten temat i takie ksiazki tez warto czasem
przeczytac

> Oczywiste jest,ze Linux jest lepszy od Windows ale jak widze
> gdy ktos poleca Linuxa przecietnemu uzytkownikowi komputera,pragnacemu
> od czasu do czasu napisac list,wyslac go,prowadzic jakas prosta baze
> danych i moze czasami zagrac w jakas gre to zdrowo mnie to bawi.

Tak. Ale to nie zabawne tylko glupie.

> Ludzie,przeciez przecietny czlowiek nie wie co to tablica partycji,

Ja tez za bardzo nie wiem i w ogole mnie to nie powinno obchodzic. Mam
tu w firmie trzy komputery i tylko te markowe z dobrym hardware i WIN95
chodza bezblednie. Ciekawe, co? Uzywam biurowych programów MS (po
polsku) - wszystko chodzi jak trzeba. Uzywam tez programow DTP -
wszystko chodzi jak trzeba. W95 lepiej zarzadza pamiecia i rzadziej
zawiesza komputer. Jedyne powazne zawieszenia (konieczny reset z
obudowy) powoduje czasem... Netscape. Ciekawe, co?

> I naprawde nie rozumiem tego zacietrzewienia,jesli juz to milosnicy
> OSa powinni miec prestensje do ludzi odpowiedzialnych za marketing OSa
> a nie Windows.Na tym polega wolny rynek.

Ksiazki do marketingu tez sa w ksiegarni. I pare innych tez.

> I nie mam zamiaru instalowac Os'a tylko dlatego ze
> jest lepszy.Jeszcze nie zdurnialem.Uzywam tego co mi daje jakies
> kozysci.

Wlasnie o tym pisalem. Robie to samo.

> Skonczcie z ta idiotyczna agresja,zacieetrzewieniem,arogancja etc.

Ale przeciez oni nie skoncza - o tym tez jest w ksiazkach o ktorych
wspomnialem wczesniej...

> P.S. Jak sie ktos nie moze opanowac,to nie sobie utoworzy grupe:
> pl.comp.swieta.wojna i bedzie ok.
Moze wystarczy utworzenie oddzielnej grupy dla Windows? Sa takie na
swiecie, tak jak i grupy do Corela, do Pagemakera, do Photoshopa itd.
Kto jest za? Widzialem tez grupe suicide.cos tam.

------------------------------------------------------
Tomasz Golebiowski
expo_at_man.szczecin.pl
------------------------------------------------------

PS
W zasadzie nie pisze sie "wkurzony", jezeli jest sie "wkurwiony".



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:50:55 MET DST