Re: LUPUS i "Linux Kurier" (bylo "Re: PSI Kurier - ")

Autor: Bart Czar (czar_at_dumb.iinf.polsl.gliwice.pl)
Data: Sun 28 Jul 1996 - 23:37:41 MET DST


On Sun, 28 Jul 1996, Pawel Wimmer wrote:

> Nie chce podejmowac osobnej dyskusji o przerazliwym wytworze. Uzywa go sto
> paredziesiat milionow ludzi, podczas gdy genialnego Linuxa prawie nie
> widac. Niech sam Pan przyzna, o czym wiec nalezy pisac. Prosze o troche
> zastanowienia i zwazenie proporcji.
>

        Pierwsza publicznie dostępna wersja Linuxa wyszła w 1991 roku.
Jak na pięć lat milczenia prasy to Linux ma i tak bardzo wielu użytkownikow.
A niech pan sobie porówna jego możliwosci do możliwosci W95 (wystarczy
lektura artykułu w Enterze) - po 15 latach dochodzenia do niego przez
Microsoft.

        Ciekawe swoją drogą czy słyszał Pan cokolwiek o DOSie w 86 roku.

        Nie chcę tu wchodzić w dyskusję na temat tego co jest lepsze - to
zależy do czego: chyba nigdy Pan nie próbował napisać żadnego programu w
W95, w tej profesji efektywność zależy od stabilności, a tę Linux ma
wręcz niespotykaną jak na oprogramowanie na PC.

        Co do tych setek milionów ludzi którzy używają Linuxa:
        1. Ile Mikrosoft wrzucił w promocję swojego półproduktu ?
        2. Jak prasa (WY) podchodziliście do Windowsa juz od pierwszego
(zdaje sie czerwiec 89) artykułu o Windows w Enterze (HURRA - kolorowe i
jak Macintosh !!!) - i to cała prasa. Przyznam się że posiadając w 89
roku XTka i zaczytując się w Enterze marzyłem o tym żeby móc zapuścić
sobie Windowsa - tak działa prasa. A potem pisze że nie może pisać o czym
innym bo już to o czym pisze ma sto milionów użytkowników.

        Chce przez ten przydlugi wywód powiedzieć że media (czwarta
władza) powinna bardziej uważać na swoje preferencje - później te
preferencje procentują tym że sto milionów ludzi bawi się w komputery
systemem który "co prawda zawiesza się parę razy na tydzień, ale to nic...".
        
        Szkoda słów. Jeśli już nie Linux który muszę przyznać nie jest
jeszcze przygotowany dla biur, to OS/2 będący zdecydowanie bardziej
dojrzałym inżyniersko produktem niż Win95 powinien się był stać wyborem
'kreatorów mody'.

        Odpowiadając na pytanie ( o czym należy pisać ): myślę że teraz gdy
W95 stało się "de facto standardem" (mogę Pana zapewnić że tylko w
biurach i redakcji Lupusa, na tzw. rynku SOHO), to wydawnictwu takiemu
jak Lupus "warto" w dosłownym tego słowa znaczeniu pisać tylko o W95.
Lecz co ja widzę w winecie Entera: "Magazyn Komputerowy"
(popularny...poświęcony technice mikrokomputerowej), a nie W95. Trzeba
przyznać że znalazło się kilka artykułów o OS/2, lecz było ich w
porównaniu do ilości artykułów o Linuxie cała masa, a jestem o tym
przekonany (proszę na pecet-ie ogłosić ankietę) że w Polsce więcej ludzi
używa Linuxa niż OS/2.

        Pod Linuxem można zapuszczać programy spod Solarisa, lecz o takim
OSie w Enterze nie czytałem ani razu. Dzięki temu przeciętnemu
posiadaczowi PCta unix kojarzy się tylko z terminalem.
                
        No i jeszcze jedno: Linux jest FREE. Nie wiem jak obecnie jest z
piractwem w Polsce, ale na pecet-ie 90 % ludzi ( to są w 100 % bywalcy
giełdy ) ma W95 ( jeśli ma :) ) spiracone. Ja jestem LEGALNY ZA FREE.

        Nie mam więcej argumentów (nie wiem nawet czy przytoczone tutaj są
dobre) na to by przekazać tezę że Linuxowi warto poświęcić trochę papieru w
magazynie komputerowym, chociażby po to żeby móc za kilka lat ( gdy to co
będzie wychodziło pod W95 będzie od razu wychodziło pod Linuxa) powiedzieć:
Tak... myśmy się tym zajmowali już wtedy jak w PC-Magazinie o Linuxie
nikt nie słyszał.

Bartłomiej Czardybon

PS. Pamiętam że kiedyś pasjonował się Pan Word-Perfectem, pod Linuxa jest
dostępna wersja 6.0, gdyby tylko nie to że ileśtam 100$ kosztuje....
A tak używam WP 5.1 for DOS pod DOSEMU :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:44 MET DST