Re: OS/2 preoladed vendors

Autor: Stan Kulski (S.Kulski_at_clover.com.au)
Data: Fri 19 Jul 1996 - 02:57:23 MET DST


At 17:10 18/07/96 +0200, you wrote:
>
>--
>
> Wyslal Slawek.
> mailto: nyce_guy_at_irc.pl
>
>Pawel PYK <pyk_at_ccagate.ari.ch> wrote in article
><4slhom$s3b_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
>> S.Kulski_at_clover.com.au (Stan Kulski) wrote:
>> >At 13:26 18/07/96 +0200, you wrote:
>> Wyciales z kontesktu. Slawek napisal cos z czego mozna bylo
>> wywnioskowac o powszechnym istalowaniu w USA apartow tefonicznych
>> z XIX wieku.No wiec takich w ktorych sygnal dzwonienia usyskuje
>> sie przez pokrecanie korba (induktor), a potem uzywa sie poczty
>> dziekowej (pal licho czy sie nazywa audix czy inny Ubik) do
>> poinformowania MS central wizard (panienki) o numerze rozmowcy...
>> Tak daleko jescze technika u nas nie doszla tego nie da sie
>> przyloczyc niestety do normalnej cetrali cyfrowej. Moja radzina
>> ma niestety zwykly aparat z wybieraniem tonowym. A szkoda.
>Cos takiego? Masz wybieranie tonowe? Ale to na mnie robi wrazenie.....
> Niesamowite. Niedlugo bedziesz mial 3-way calling, call forwarding, call
>waiting a moze i caller ID. "Normalne centrale cyfrowe" w kraju gdzie na
>telefon sie czeka po 10 lat. Nie rozsmieszaj mnie.......
>
Ty, Slawek, od postepu w Polsce to sie od... Musisz byc slepy by ironizowac
i nie widziec tego, co tam zrobili. Zgodze, sie na brud smrod, co chcesz ale
relatywnie i tylko relatywnie. Trzy lata temu odwiedzilem Polske po 12
latach i bylem doslownie oszolomiony, malo tego, gdyby przed moim wyjazdem
bylo takie swiatlo przyszlosci nigdy bym nie wyjezdzal.
Stan Kulski
Ps Ale dzis juz Australii nie oddalbym za zadne njujorki.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:07 MET DST