Re: Idea DirectX (bylo: W co inwestowac?)

Autor: Mariusz Studzinski (Cecil_at_klio.umcs.lublin.pl)
Data: Mon 01 Jul 1996 - 20:55:14 MET DST


wit_at_zeus.polsl.gliwice.pl (Marcin Witek) wrote:

>Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.IT) wrote:
>> Wlasnie dlatego ze DirectX nie daje bezposredniego dostepu do hw
>> APLIKACJOM jest mu potrzebny specjalny sterownik do kazdego urzadzenia.
>> Jak do kazdego urzadzenia w kazdym systemie operacyjnym.

> Niby wszystko OK, ale co to za pies ze skoro ja mam sterownik do GUSa
>do Windows a mi gierka pod windows nie gra bo nie mam sterownika do
>DirectX do windows ? Cos mi tu smierdzi :)
> Wit

Wlasnie o to mi chodzilo (tylko nie potrafilem tego odpowiednio
wyrazic :)) - cale udogodnienie Win95 mialo polegac na tym , ze
uzytkownik ani programista nie musi sie martwic o sterownik dla
np.GUS-a. Dzwiek ma po prostu byc (bez zadnych ustawien, itd.) - bylo
tak w Win3.1 i przez pewien czas w Win95 - a teraz po pojawieniu sie
DirectX znowu sa problemy. W DOS nie ma ze sterownikami zadnych
problemow bo albo (mowie o kartach muzycznych) sa emulatory albo
sterowniki napisane przez osoby trzecie. NIe mam ochoty sie silowac z
jakas oporna gierka.

Mariusz Studzinski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:47:55 MET DST