Re: W co inwestowac?

Autor: Slawek Duchnowski (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Sun 30 Jun 1996 - 18:44:38 MET DST


> proga_at_dec1.hep.utexas.edu (Marek Proga) wrote in article
<proga-3006961102190001_at_mac7.hep.utexas.edu>...
> In article <4r5opd$epp_at_olorin.nask.pl>, warta_olsztyn_at_telbank.pl
(Grzegorz
> Bodaszewski) wrote:
>
> > "Slawek Duchnowski" <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
> >
> > >A co dal ludziom lot na ksiezyc? Jaki to wazny powod orzyswical
marnowaniu
> > >bilionow dolarow?
>
> A no taki ze rosjanie byli gora. Twoje prywatne korporacje mialy to w
> dupie. I dopiero prezydent............ . Historia jak z przed II wojny -
> poco sie wysilac i tak jestesmy lepsi. Gdyby nie marnowanie tych
bilionow
> to dalej (jako rodowity amerykanin) polowal bys na bizony.
>
> Marek
Rodowity nie rodowity, wazne ze amerykanin i nie w pierwszym pokoleniu. Co
do bizonow to zarowno telefon jak i produkja samochodwo i innyh maszyn to
nie zasluga rzadu tylko ludzi ktorzy sie starali. Jak masz takie
socjalistyczne zapatrywanie na role rzadu to mi wytlumacz jak to sie stalo
ze nie finansowan przez panstwo (i to calkiem niezle jesli chodzi o kwoty)
nauka radziecka a prywatne amerykanskie korporacje wygraly wyscig
komputerowy? jak to sie moglo stac ze wyzszy poziom edukacji i poparcie
(zeby tylko) panstwa radzieckiego nie sklonily naukowcow radzieckich do
budowy PC ani kostrukcji porzadnej cyfrowej obrabiarki (mozesz tu wstawic
dowolny produkt z listy COCOM).
Gdzie te sukcesy tak finansowanej przeciez prze panstwo nauki niemieckiej
czy francuskiej?
Nie ma. Bo to bzdura Panstwo nie jest do nauki i od produkcji.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:47:13 MET DST