Autor: Marek Proga (proga_at_dec1.hep.utexas.edu)
Data: Sat 29 Jun 1996 - 09:50:07 MET DST
In article <19960627230730635.AAH174_at_dialup2.telbank.pl>,
rjasicki_at_telbank.pl (B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych)
wrote:
> Poprawka:
> MalyMiekki przeprowadzil najwieksza w historii komputerowej kampanie
> reklamowa. Uwierzyli jej rowniez producenci sprzetu. Poniewaz zapowiadano,
> ze Chicago bedzie wymagac 8MB sklerozy a w owych czasach malo kto mial ponad
> 4MB wiec producenci spodziewajac sie wielkiego popytu (rozbudowa maszyn juz
> uzywanych i prawie podwojenie zapotrzebowania do nowych) dobudowali nowe
> linie technologiczne. Nieco opoznione w stosunku do terminu premiery W'95,
> za to drastyczne liczbowo obnizenie cen pamieci wynika z prawie podwojenia
> swiatowych mocy produkcyjnych DRAM koncem ubieglego roku. Tymczasem popyt
> nie wzrosl zbyt wiele wiec wystapilo zjawisko 'nadprodukcji' ktore ceny
> zbilo 'na pysk'. Podobnie z pozostalymi zespolami.
> Popyt zas nie wzrosl bo dzielo MS okazalo sie niedorobione i sporo
> potencjalnych uzytkownikow wybilo sobie W'95 z lebkow.
> Thank you, Billy!
> Reasumujac, te nowe fajne ceny mamy dzieki:
> a) 'tlumokom' z firm produkujacych zespoly, ktorzy wydali mase szmalu swoich
> akcjonariuszy na poronione inwestycje i teraz usiluja z tego wyskrobac
> chocby na amortyzacje
> b) niedoborowi 'tlumokow, ktore na codzien korzystaja z Windows' i bylyby
> chetne sie upgrade'owac na W'95 tylko produkt sie nie nadaje.
> Thanks again, Billy!
No widzisz jednak jakis zysk.
Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.
Marek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:46:58 MET DST