Re: PC a sterowanie urzadzeniami tech.

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_hq.pm.waw.pl)
Data: Mon 03 Jun 1996 - 15:37:51 MET DST


Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl) wrote:

: : Tak? no to sprobuj pod DOS-em stworzyc porzadna strone z grafika itp.,
: : bez setek wydrukow probnych, w takim samym czasie jak w WinWord 6.0 ... ;)))

: Zalezy co, jak bedziesz mial wiekszy dokument, to szybciej znajdziesz
: ksiazke o tex'ie, zainstalujesz, wpiszesz, wydrukujesz, poprawisz
: wydrukujesz na czysto, niz zwalczysz wszystkie problemy WinWorda.

Wcale nie trzeba wiekszego dokumentu, _szczegolnie_ z Wordem 6.0 (nie mam
zadnego Worda 7.0 ani nic takiego, wiec nie moge porownac). Owszem, Word
nadaje sie do pokazowych probek - po 5 minutach pracy tekst rzeczywiscie
wyglada "profesjonalnie" - ale gorzej gdy ktos chce by wygladal bardziej
profesjonalnie, moze byc nawet po godzinie pracy. Wydaje sie, ze to, co
osiaga sie w Wordzie ze startu jest juz granica jego mozliwosci.

Przyklady (tylko) z ostatniej pracy mojej zony:
- dokument zawiera strony pionowe oraz kilka stron z wklejonymi (poziomo)
  wykresami. Nie da sie zmusic Worda do jednakowej numeracji stron
  (kazda sekcje zaczyna od poczatku - to na szczescie da sie ominac
  przez reczne poprawienie numeru na poczatku kazdej sekcji - ktorych
  jest kilka i ktore niestety moga byc jeszcze zmieniane).
  Nie da sie takze wymusic jednakowego drukowania numerow - na stronach
  poziomych drukuje poziomo, co jak wiadomo nie jest raczej wlasciwe.

- Ciekawostka: w tabelkach zawezonych do granic mozliwosci (po dalszym
  zwezeniu Word musi przeniesc wyrazy) moze nastapic taki efekt, ze
  po jakims czasie (np. podczas wydruku!) Word uznaje, ze przeniesienie
  wyrazow jest jednak konieczne. Zadnej zmiany komputera/czcionek/
  ustawien - po prostu raz sie miesci, drugi raz nie. Czyzby CPU zle
  mnozyl i dzielil (raz tak, raz siak) ???

- Word posiada programik robiacy wykresy... Bardzo ladnie nawet
  przykladowe wygladaja... Szkoda, ze nie da sie zrobic wykresu
  zawierajacego kilka wartosci (jedna kategoria - np. jakis jeden
  wspolczynnik) z legenda. Moze byc kilka kategorii i wszystko jest
  ok, ale w przypadku jednej Word tworzy legende nie z tej jednej
  kategorii, ale z konkretnych slupkow (tak, jest to nawet opisane
  w instrukcji). W koncu Word lepiej wie czego chce user - pewnie
  legenda z jedna kategoria wygladalaby gorzej (co jest jednak
  potrzebne np. w zestawieniach kilku wykresow).

- [To juz inna praca] Po zmianie wielkosci stopki z X na Y i z powrotem
  na X dokument jest juz inaczej sformatowany (cud?).

Pomijam ciekawostki zwiazane ze zwyklym bugiem w programie (ktorych
w Wordzie nie brakuje, choc wine moze ponosic takze WinDOS, albo
nawet sprzet, ktory jednak pod Linuxem dziala bez zarzutu).

--
Greetings,
                                                KHC
--------------------------------------------------------------------
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw
Palac Mlodziezy                      Internet: khc_at_pm.waw.pl
ul. Swietokrzyska                     Fidonet: KHC, 2:480/40
00-901 Warsaw, Poland


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:44:55 MET DST