Autor: Jurek (laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu)
Data: Sat 06 Apr 1996 - 06:23:25 MET DST
wgalazka_at_zoolook.chem.uw.edu.pl (Wojciech Galazka) wrote:
>A komu nalezaloby dokopac za to, ze wymyslil "polska" odmiane systemu PAL?
>Wydaje sie ponadto, ze praktycznie _zadna_ karta TV nie bedzie dzialac
>z tym "polskim" standardem bo pewnie nie jest on nigdzie znany tylko nad
>Wisla. A moze sie myle ???
Problem nie ma z systemem PAL nic wspolnego. PAL czy SECAM okreslaja
jak kodowane sa informacje o kolorach (sygnaly roznicowe). Problem z
dzwiekiem wynika z innej czestotliwosci podnosnej fonii 6.5 zamiast
5.5 MHz. Pomysl nie byl zly - zostawia szersze pasmo na sygnal wizji,
a co za tym idzie poprawe jakosci obrazu.
>Jesli nie, to nizwyciezony problem "polskim liter" wydaje sie byc drobnostka
>w porownaniu do powyzszego problemu z systemem PAL :(
Nie, nie jest tak zle ;) Podnosna fonii to dodany do wizji na
specjalnie wydzielonej czestotliwosci sygnal FM. Jego dekodowanie
odbywa sie analogicznie do dekodowania radiowego sygnalu FM (UKF).
Inaczej mowiac tor fonii to jakby uproszczony odbiornik UKF,
nastrojony na stale na czestotliwosc podnosnej. Teraz trzeba tylko
"nauczyc" go "odbierac" dwie "stacje".
Przerobka jest banalna, i na pewno wybierajac taka karte patrzylbym na
to czy dekoduje (tez!) nasza fonie w ostatniej kolejnosci. O tym, zeby
kupowac specjalnie taka, co odbiera tylko nasza fonie, nawet bym nie
pomyslal ;)
Jurek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:42:03 MET DST