Autor: Waldemar Nowak (dono_at_wro.ternet.pl)
Data: Thu 14 Mar 1996 - 09:12:39 MET
At 01:12 AM 3/14/96 +0100, you wrote:
>dono_at_wro.ternet.pl (Waldemar Nowak) wrote:
>
>>Uzywalem kiedys Exchange (byl skonfigurowany do mail i fax) przy 8Mb ram i
>>odpalonych innych programach bardzo dlugo czekalem na jego uruchomienie -
>>nerwy w koncu mi puscily , teraz mam eudore i jest ok :-)
>
>Masz racje ze laduje sie dluzej (sam sprawdzilem). Exchange ma
>znacznie wieksze mozliwosci od Eudory Light (sadze ze ta wersje miales
>na mysli) i jest to zawsze tak ze program bardziej rozbudowany laduje
>sie dluzej. Na tej zasadzie jezeli porownasz np. czas ladowania
>notatnika z czasem ladowania MS Word, WP, czy tez Ami Pro to rowniez
>moglbys powiedziec ze notatnik jest lepszym edytorem.
mysle ze ten argument jest do przyjecia
>Exchange jest programem do obslugi poczty elektronicznej we wszystkich
>mozliwych formach. Eudora Light jest programem do obslugi poczty w
>Internecie i tylko w Internecie. Za pomoca Exchange mozna odbierac i
>wysylac faksy, prowadzic korespondencje w sieci MSN, wysylac wiadomosc
>na pager itp. .....
jezeli chodzi o wbudowny w Exchange program do obslugi fax to przyznaje ze
odpowiada mi on najbardziej . Jest prosty , nie wymaga karkolomnych konfiguracji
ma opcje ktore sa dla mnie zupelnie wystarczajace . i jeszcze jedno co
zauwazylem w porownaniu do WinFax ktorego uzywalem wczesniej ma zdecydowanie
szybszy czas inicjalizacji modemu przy odbiorze recznym
>Mozna np. Exchange skonfigurowac tak aby bezposrednio po
>zaladowaniu polaczyl sie z Internetem (sam), sprawdzil zawartosc
>Twojej skrzynki pocztowej, wyslal korespondencje, a nastepnie sie
>rozlaczyl (minimalizuje to czas polaczenia). Eudora Light
>(przynajmniej 16 bitowa wersja) tego nie umozliwia.
Ja korzystam z Eudora Light Vers. 1.5.4b 11 (wersja 32 bitowa) wspolpracuje
z Dial-up i ma powyzsze mozliwosci
>bardzo elastyczny, w zwiazku z czym mozna go latwo rozbudowywac
>dodajac nowe funkcje. Wiele z tych funkcji jest dostepnych jako
>freeware pod WWW.
tak tutaj masz racje
>Akurat w przypadku Exchange nie jest to zbytnio uciazliwe ze sie
>dluzej laduje. Zawsze kiedy lacze sie z internetem poprzez modem
>-wybieranie numeru trwa okolo 1 min. (licze lacznie z czasem
>potrzebnym do zalogowania sie. W tym czasie Exchange zawsze zdazy sie
>zaladowac.
>
nie mam nic przeciwko
Tak ogolnie to nie mam nic przeciwko Exchange , sam z niego korzystalem i
nadal sporadycznie korzystam -wydaje mi sie ze jest to nie najgorsze
"narzedzie".
pozdrawiam
Waldek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:55 MET DST