Autor: Pawel Pyk (pyk_at_ccgate.ari.ch)
Data: Mon 22 Jan 1996 - 07:01:09 MET
On Thu, 18 Jan 1996 15:30:11 +0100 Pawel Pyk wrote:
>o tym - 495 dni. Licznik na x86 (32 bity bez znaku, 100 razy na
>>>sekunde zwiekszany o 1)
>>
>>Czy to jakis inny licznik niz ten zwiekszany o 1 przerwaniem zegarowym?
>>Ten sie chyba zmienial co 53 ms a nie co 10ms (18.cos_tam a nie 100 razy)????
Bo normalnie bez przeprogramowania tak sie zmienia!!!
>To nie cecha hw lecz sw (BIOS, a i dos z tego korzysta wiec lepiej
>nie tykac pod nim). Mozna go zmienic jednym rozkazem timera 8253
>(ktory, rzecz jasna istnieje juz tylko virtualnie, wewn. chipsetu)
>Pisalem kiedys (jeszcze pod dos'em) aplikacje real-time (spirometr)
>ktora probkowala 1000Hz na tymze przerwaniu zegarowym peceta.
>Oczywiscie nie jest to jakis szczyt mozliwosci tylko przyklad
>realnej aplikacji.
>Grego
Nie o to mi chodzilo. Mowa byla o przekrecajcym sie liczniku inkrementowanym
100 razy na sekunde. Ze licznik to zliczanie przez BIOS impulsow z 8253 wiem.
Ze zmienic mozna tez wiem. Tyle ze napisalem ze bez zadnych zmian, gdy odmierza
czas daje 18 impulsow... Nie mam pojecia skad ktos wzial te 100.
Naprawde wiem jak przeprogramowac 8253... Tyle ze jak przeprogramujesz i cwanie
nie zrobisz obslugi licznika czasu to zegar bedzie zle chodzil. Jak ustawisz na
1000 niekoniecznie sie musi dac.
Osobiscie do synchronizacji czasowej wole uzywac wolnego RS'a. Programuje
odpowiedni dzielnik, odpowiedznia dlugosc i wysylam cos w powietrze.
Sychronizowac sie mozna sygnalem np pustego bufora nadawania.
Dobry czas i data sie naprawde przydaja.
Pawel
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:41 MET DST