Re: SIS 86C201

Autor: Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.IT)
Data: Wed 06 Dec 1995 - 14:51:01 MET


On Wed, 6 Dec 1995 13:05:08 +0100 Miroslaw Baran wrote:

> PT Marcin Bilohubka (marcin.bilohubka_at_mailbox.swipnet.se):>
> przepraszam, czy zdolnosc do zmiany rozdzielczosci systemu "w locie"
> na PC zalezy od rodzaju karty graficznej???? Do tej pory zylem w
> przekonaniu, ze ten problem jest czysto programowy - na mojej
> staroswieckiej amidze 500 moge sobie np. zmienic rozdzielczosc
> ekranu Workbencha w dowolnym momencie - bez przeladowywania systemu

Odpowiedz brzmi: i tak i nie.
Jezeli uzyjemy BIOS standard IBM - mozna to robic bardzo latwo.
Tyle ze oryginalny BIOS powstal kilknascie lat temu i "zaszyte" w nim
standardy sa prehistoryczne. Nigdy nie udalo sie uzgodnic powszechnie
uznanych standardow dla nowoczesniejszych kart graficznych o wyzszej
rozdzielczosci, liczbie kolorow, nie wspominajac o akceleratorach.
Najbardziej udana proba tego typu byl standard VESA, lecz i on nie
upowszechnil sie wystarczajaco. W tym miejscu Amiga i Mac maja
przewage jednego producenta. PC byl z zalozenia systemem otwartym,
co z jednej strony zaowocowlao ogromna konkurencja a co za tym idzie
- stala obnizka cen przy rownie stalym polepszaniu parametrow,
a z drugiej strony potwornym "balaganem", ktory na zadnym polu sie
tak nie uwidocznil jak wlasnie na polu kart video.
  Zas z czysto technicznego punktu widzenia: zaden z nowoczesnych
systemow chodzacych na PC nie ma API do zmiany rozdzielczosci
i liczby kolorow w locie. (Zle slowo "nowoczesnych" - powiedzmy:
bardziej nowoczesnych niz DOS, bo przecie o Win3.x nie da sie powiedziec
nowoczesny). Poniewaz nie ma takich API, wiec i nie istnieja programy
ktore to potrafia robic z kazda karta. Dokladniej - ktos kto chcialby
napisac taki program, musialby dorabiac do niego kawalki za kazdym
razem gdy wychodzi na rynek jakas nowa karta, poniewaz wyposazenie
jej w driver do Win czy OS/2 nie wystarcza. Firmy produkujace karty
video, z reguly pisza taki program dla kazdej nowej karty, ograniczajac
sie jednak do Win3.x. Jesli takiego programu nie ma, windoze podobnie
jak WARP - wymaga przeladowania systemu. Na temat X-windows niech sie
wypowiedza unix'owcy, ja linuxa uzywam wylacznie w trybie tekstowym.

Grego

--
/----------------------------------------------------------
Gregorio Kus       Grego_at_RMnet.it       gkus_at_envirolink.org


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:28:02 MET DST