Autor: Tomasz Slodkowicz (slodki_at_infoserv.ii.uj.edu.pl)
Data: Wed 29 Nov 1995 - 17:23:08 MET
Krzysztof Porazinski (kpp_at_ocean.iopan.gda.pl) wrote:
> W pewnym sekretariacie, pewna Pani bawila sie nortonem (NC) i pare
> razy wcisnela sobie F8. Dla niezorientowanych F8 - delete. Potem cos
> tam jeszcze zrobila i wszczela lament, ze komputer nie dziala.
> Okazalo sie, ze skasowala prawie wszystko, a czesc dodatkowowo
> pozamazywala. Nieszczesciem bylo to, ze ten komputer (dysk) byl
> dblspace'owany. Odratowac udalo sie wylacznie plik dblspace.000,
> czyli prawie sukces. Od tego miejsca zaczely sie schody.
> Program dblspace.exe krzyczy, ze plik nie jest "valid CVF file" -
> uruchom scandiska. A scandisk drze sie, ze plik utworzono za pomoca
Scandisk to NDD (Nortn Disk Doctor) tyle ze kupiony przez MS.
Trzeba wziasc tylko wersje NU obslugujaca dosa 6.xx (na pewno 8.0, chyba
takze 7.0 ?)
Tomek
--
Tomasz Slodkowicz Institute of Computer Science
Jagiellonian University, Cracow, Poland
e-mail: slodki_at_ii.uj.edu.pl
www : http://www.ii.uj.edu.pl/pl-none/~slodki
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:27:24 MET DST