Skladaki i Dx4 - polemika

Autor: Maciej Szmit (szmit_at_pdi.lodz.pl)
Data: Mon 21 Aug 1995 - 20:21:05 MET DST


Uff! Bedzie dlugo ale moze wyjzie z tego jakas polemika

>Tak, choc jest widocznie szybszy od zwyklego SX (tak mniej wiecej
>przy 40MHz pracuje jak zwykle 486 przy 60), tanszy (63$ za wersje
>40MHz, czyli mniej niz za Intela SX25), nie grzeje sie, realizuje
>dodatkowe rozkazy, ktore pojawily sie w Pentium (takze CPUID) etc.
>Nie ma koprocesora wiec trudno jest porownywac. W zmiennym przecinku
>np. Checkit pokazuje ok. 600k, Speedcom mowi, ze jest troche szybszy
>niz AT20 z koprocesorem... W praktyce pracuje po prostu jak bardzo
>szybki SX. Pozostaje jeszcze pytanie, ile % uzytkownikow tak naprawde
>potrzebuje koprocesora...

hmm ja potrzebuje...

>W chwili obecnej kupowalbym juz DX4/100 (oczywiscie Intela, bo lepszy
>- moze za pare dni napisze czemu ;) ), ale pol roku temu zakup U5 byl
>najbardziej sensowny - stosunkowo niewysoka cena i niezle mozliwosci.

>Tak, ale zwroc uwage na jeszcze jedna rzecz: jesli np. procesor UMC
>U5S mozna kupic za 1mln, a 286/25 za 400tys, to roznica w cenie w
>porownaniu z roznica w predkosci jest na tyle mala, ze absolutnie nie
>widze ekonomicznego sensu zakupu AT.

To chyba w Lublinie ;-) u nas w Lodzi dali mi raz plyte AT 12 MHz gradis
a raz kupilem AT 10 MHz za 220 tysiecy (jakos zima). Koprocesory do AT-ki
dawali w Escomie jako darmowy dodatek do zakupow powyzej 200 tysiecy, wiec
kupilem paczke dyskietek...A poza tym plyta glowna dla 486 tez kosztuje

>Po prostu za niewiele wieksze pieniadze
?????(p.wyzej)

> (choc predkosc wyraznie sie podniosla).
Czego predkosc - do transmisji 14400 plyta-karta wystarczy i XT, operacje
dyskowe typowe dla bbs-u niespecjalnie zaleza od procesora a w trakcie pracy
BBS-a malo jest liczenia, chyba, ze ktos pakuje sobie poczte QWK....

>wiecej rok temu wymienilem program na nowsza wersje, ktora wymaga
>386...

Tak z ciekawosci - jaki program? Ja pracuje na RA

> (BTW 286 mi nie wyrabialo z jednoczesna obsluga 2 sesji
> 38400 i jednej 2400 w starszej wersji programu do BBS!).

No znajomemu sie nie wyrabialo 486dx266, ktory kupil za Duuuuuze pieniadze
to kwestia systemu operacyjnego. Tak na prawde dobrze to robi tylko
UNIX nawet OS/2 (byl u niego) sie wyklada nie mowiac juz o windows, ktore
nie slyszaly magicznego pojecia "wielowatkowosc". Ale nadal twiredze,ze
tansze sa np dwa 286 polaczone ARC-netem

>Co do dysku to sie nie zgodze - ja mam w BBS 300MB i zamierzam kupic
>drugi - tak w okolicach 1GB - dyski sa tanie, roznica w cenie miedzy
>urzadzeniami o roznej pojemnosci jest bardzo mala (zdarzaly sie takie
>sytuacje, ze np. 340 byl tanszy od 270, czy 540 od 420).
>A wiadomo: im wiecej plikow - tym lepszy BBS i na to chyba nic nie mozna
>poradzic...

Moj bbs ma rozne inne rzeczy oprocz plikow ale co fakt, to fakt, z tym, ze
pliki ciesza sie stosunkowo mala sciagalnoscia (na ponad 80 userow
najpopularniejszy plik byl sciagniety 5 razy)

>Wydaje mi sie, ze realne zapotrzebowanie to jedno, a prawa ekonomii
>to drugie.

Jako nowomianowany magister ekonomii stanowczo protestuje! Prawa ekonomii to
wlasnie miedzy innymi realne zapotrzebowanie

>Nie mozna oczekiwac, ze ludzie beda kupowac np. 386sx,
>jesli za 0.5 mstzl (mega starych zlotych) wiecej moga miec szybkie
>486. Wielkim bledem jest takze namawianie kogokolwiek do takich
>zakupow.

Nie bardzo wiem jak to pogodzic z nizej zamieszczona w liscie na ktory
odpowiadam rada na temat zlozenia AT-ki ? @:-(

>Oprogramowanie sie stale rozwija i niesttey ma coraz wieksze
>wymagania. Nic na to nie mozna poradzic. Okienka sa wygodne, w jakiej
>postaci by one nie byly. Ostatnio doszedlem do wniosku, ze zwykly
>czlowiek (tzw. luser) szybciej i wydajniej pracuje, gdy ma wygodny,
>obiektowo zorientowany system operacyjny (sprawdzalem na rodzicach ;)
>i os/2), nawet jesli ma zajmowac sie tylko edycja textow...

Tylko potem jak wykazuja badania 80% userow korzysta z 20% mozliwosci
programow i kupowanie nowszych wersji jest po prstu wyrzucaniem pieniedzy
w bloto, zwlasza, ze czesto roznice sa kosmetyczne. Ile sekretarek
uzywa pod EXCELEM np funkcji gamma Eulera??? A ilu inzynierow lub matematykow
korzysta z EXCEL'a zamiast z mathematica'i???

>A taki
>system wymaga niestety 8mb ram, porzadnej karty graficznej i
>procesora przynajmniej 386sx20. A ekonomiczny sens zakupu 386sx20 jest
>w chwili obecnej conajmniej dyskusyjny...

Ja mysle, 386sx20 + 8 MB RAM + windows to zbrodnia

>lepiej kupic porzadne 2400 niz tanie 14400).

Pozostane przy swoim wewnetrznym Zoltrixie 14400, z ktorym nie mialem zadnych
problemow (inteligentny ma zawsze szczescie ;)) choc wiem, ze paru ludzi
zmienialo zoltrixy po trzy razy zanim trafili na cos na chodzie

>plyta AT20MHz: 500tys...
drogo w tym Lublinie

>XT jest oczywiscie tansze
a kontroler MFM to gdzies dostane ????

>tak samo dyski: mozesz kupic 10mb za 400tys, mozesz kupic 40mb za
>500tys...
U! To dyski u Was tansze !

>Tak, niestety zdarzaja sie takie sytuacje
Powiedzialbym: stanowia smutna regule

>Mozna tylko nad tym ubolewac, i miec
>nadzieje ze kiedys to sie zmieni...
Wybory niedlugo ;-)

>Jesli chodzi o procesorki DX4 - postaram sie dzisiaj/jutro napisac
>maly elaborat na ten temat.

Odpowiadam ponizej w tym samym liscie

>Masz niezly sprzet, nie wiem jak z innymi elementami - niewiele o nim
>napisales. Nie wiem czemu piszesz, ze nie bylo cie stac na RAM 60ns -
>przy 4MB wychodzi moze 300tys drozej...
300 tys to czasem cala gora forsy i wlasnie dlatego lubie skladac komputery

>przy wyzszych predkosciach okazuje sie, ze dzieki tym 10ns mozna
>zrezygnowac np. z dodatkowego ws, co przy niektorych operacjach moze
>sporo przyspieszyc prace...

[sporo wyciete]

>cos jest nie tak: u znajomego DX4 pracuje pare procent szybciej niz
>P60 (wg. sysinfo) ;)
No wlasnie 60 ns a 70ns to roznica, poza tym SIMM-y sa wolniejsze od PS-ow

>W sumie polecam - kontroler w chwili obecnej mozna kupic za niecale 3mln
>zl + 1mln za 1mb cache (wiecej nie trzeba, bo roznica jest coraz mniejsza
>z kazdym kolejnym mb).
Taaa... a ja mam kontroler za 1/6 tej ceny i NIE pracuje pod Corelem

>Optimus, Protech, ESCOM to skladaki! W zadnym wypadku komputery
>firmowe!
Swiete slowa ale to Optimus eksportuje komputery do Wielkiej Brytanii
i Holandii i przygotowuje serwery z kartami procesora oparte na kilku
pentium (BTW caly TELBANK chodzi na komputerze z dwoma PENTIUM)

>Komputer firmowy to np. Dell 466P - wiesz ze bez wzgledu na
>to ile, gdzie i kiedy takich komputerow kupisz, to beda mialy taka
>sama plyte gl, taka sama karte graf, taki sam kontroler hdd itd.
Sorry, ale ja za taka wiedze nie zwyklem placic 30% drozej. Zgodze sie, ze
gdybym byl dyrektorem banku... ale wtedy kupilbym raczej SUN'a

>(i naprawde widac roznice w predksoci i jakosci pracy iedzy typowym,
>marnym skladakiem a takim Dellem).
Widac tez roznice predkosci miedzy komputerami COMPAQ'a 486dx33 a, ktore
mamy na uniwerku a moim 486dx4 a ja nie placilem za nazwe...

No a teraz o DX4

>1) DX4 to dosc nowa odmiana 486. Charakteryzuje sie obecnoscia
>koprocesora, wewnetrznym zwielokrotnianiem czestotliwosci
POTROJENIEM jak sama nazwa wskazuje

> mozliwosc zmiany wielokrotnosci wewnetrznej pracy od 2, poprzez 2.5
> do 3
zawsze mozna procesor puscic wolniej. BTW ile to jest 2,5*33MHz ???

>3) AMD produkuje w chwili obecnej JEDEN rodzaj procesora ze
>zwielokrotnianiem czestotliwosci (z paroma odmianami, ale mozemy to
>teraz pominac).

Mam przed soba AMD DX 2 80 i AMD DX4 100...

>4) AMD DX4 posiada tylko 8kB wewnetrznego cache, 2x mniej niz jego
>intelowski odpowednik.
mam watpliwosci ale sprawdze...z tego co mi wiadomo jest tam 2*8kB kazde
na co innego

>Dodatkowo kupujac go na gieldzie, mozemy trafic na zmyslnie przemalowany
>DX2/66. ktory dosc szybko nam sie ugotuje...
Do odwaznych swiat nalezy. Najlepiej miec znajomych piratow

>Tak samo mozna oczywiscie zrobic z DX4/100 otrzymujac np.
>procesor pracujacy przy 120MHz (sprawdzalem - dziala, ale nie
>polecam).
Tu jest pies pogrzebany dziala z Intelem ale nie z AMD i to wlasnie jest
jedyny powod dla ktorego AMD jest "gorsze" od Intela. Osobiscie
i tak bym tego nie robil nawet z Intelem

>Moja propozycja jest inna: niech procesor nadal pracuje
>przy 100MHz, ktore dal mu producent i przy ktorych przeszedl
>poprawnie wszystkie testy - zwiekszmy predkosc pracy reszty komputera
>poprzez... zmiane zworek wielokrotnosci pracy na x2, i predkosci
>taktowania procesora z 33 na 50 MHz... Otrzymujemy w ten sposob
>praktycznie procesor DX2/100 (taktowany zewnetrznie 50MHz). Testy
>wykazuja, ze pracuje sie wyraznie szybciej, a procesor nie poci sie
>nadmiernie bo pracuje z taka czestotliwoscia z jaka powinien.
>Problem pojawia sie tylko z plyta glowna, pamieciami i kartami VLB -
>musza byc naprawde niezlej jakosci zeby to wytrzymaly

Owszem i zazwyczaj nie wytrzymuja np moj Cirrus sie wyklada. Lepiej juz
kupic AMD DX2 80.

>6) Ogolnie rzecz biorac: DX4 wcale nie sa takie tanie (jesli jest
>gdzies reklama ze ktos ma je ponizej 3mln to sa to w 100% szlify!)
Zeby byc delikatnym... albo brak poparcia dla polityki celno-podatkowej
PRLu-bis, prowadzonej dla ochrony rodzimych producentow procesorow oczywiscie

>Intelowskie DX4 jest lepsze od AMD.
Ale drozsze o polowe a lepsze o - w najepszym razie (p. wyzej) 10% - chyba,
ze ktos mu pogoni kota do 120 MHz ale wtedy jest grozba spalenia go na
zuzel, co jeszcze podnosi cene

>Kupujac AMD DX4/100 trzeba uwazac, bo jest spora szansa ze kupimy szlifa.
a dlaczego nie ma tej szansy przy kupowaniu INTELA? Czyzby gorzej sie
szlifowal? INTEL tez procesory, ktore nie wytrzymuja testow na 100 puszcza
klase nizej. A wlasnie: jezeli nie wytrzymuja na 100 to jakim cudem potem je
mozna puscic na 100 ???
                                        pozdrowienia
                                                Maciej



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:24:39 MET DST