Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.pulapka.org.pl> napisał(a):
> Dzisiaj wypalę płytki z tego, co mi Serenity dało zassać i zaczynam
> zabawę w instalację.
> Pytanie za 100 punktów - jakie są plusy i minusy JFS-a w stosunku do
> HPFS-a?
JFS > HPFS
- JFS szybszy do wiekszosci zadan (trzeba by spojrzec na jakies testy
porownawcze, zeby moc powiedziec: do wszystkich).
- Przy wiekszosci padow (hard resetow) JFS sprawdza tylko journal, co zajmuje
chwilke
- Jak nie sprawdza journala, to tez sprawdza sie duzo szybciej niz HPFS
- Z JFS bootuje sie chyba mniej wiecej 2 razy szybciej niz z HPFS
JFS < HPFS
- Najwieksza dla mnie wada (ale i tak uzywam na glownej partycji JFS) - jak
juz JFS padnie to (o ile nic sie nie zmienilo - nie mam jeszcze ECS) jest
KOSZMARNA KICHA. Pliki niby laduja w lost+found, tylko... nazwy alfanumeryczne
nadane przez odzyskiwarke. Tzn. dojsc, co to bylo mozna tylko po zawartosci
pliku i jego wielkosci. Ogolnie w zasadzie odzyskane pliki do wyrzucenia,
jesli jest ich wiecej :(
- Narzedzia do obslugi JFSa... chyba aktualnie jest ciagle tylko jedno -
JRescuer. Platne. Ma undelete i jakies odzyskiwanie, ale jakas tam wersja,
ktora sprawdzalem, nie znalazla tego, co wlasnie skasowalem...
To chyba tyle z moich doswiadczen :)
LWP
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Sat Sep 16 11:45:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 16 Sep 2006 - 12:03:01 MET DST