Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield-pulapka.org.pl> napisał(a):
> On Fri, 24 Mar 2006 11:33:14 +0100, "Miklewicz Marek"
> <usemet@krfan.net> wrote:
>
> >Dla Panskiej informacji Panie "legalny" nie wszystko co jest na emulu mozna
> >nabyc, nawet przy najszczerszych checiach, co wiecej nie wszystko co jest
> >tam dostepne jest pirackie i bardzo bym prosil aby mnie od zlodziei tutaj
> >nie wyzywac, poniewaz nie ma Pan ku temu podstaw
>
> Skoro nei jest pirackie, to z pewnością jest dostępne na stronach
> twórcy :D
>
Adamie, probuj sie czasami powstrzsymywac od w zasadzie obrazliwych
komentarzy, bez uprzedniego przemyslenia sprawy. Kwesite "kradzenia" mogles
zalatwic duzo uprzejmiej i kulturalniej, a tak wywolales tylko zupelnie ZBEDNE
emocje. Po co?
Zgadza sie, ze torrent i emule sluza glownie do piracenia, ale sam sciagnalem
z nich troche filmow, ktore nie sa do kupienia. Zreszta wiecej informacji
podal ci autor watku.
Ja od siebie dodam:
torrent jest i dobrze dziala. Emule'a nie ma. Dziala wersja 0.30e pod Odinem
(czesciowa mozliwosc uruchamiania oprogramowani Win32 na OS/2), ale nie dziala
zadna nowsza. A wersja 0.30e ma duzo wad.
Jest jeszcze jakis opensourcowy Amule czy jakos tak, nie probowalem go.
Slyszalem, ze dziala marnie.
Natomiast dobrze dzialaja javowe klientu gnutella i limewire.
Lech Wiktor Piotrowski
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Sat Mar 25 21:10:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 25 Mar 2006 - 22:03:00 MET