> A nie prościej automagicznie :
>
> xcopy c:\*.* K:\ /h/o/t/s/e/r/v
>
> Oczywiście K: jest przykładowe, jest to dysk na którym ma być wykonana
> kopia. W przypadku użycia FC należy najpierw włączyć pokazywanie
> plików ukrytych (Ctrl-H), bo inaczej kopia może być niepełna.
>
Oczywiście, że prościej, ale w ten sposób nie spakujemy zawartości dysku
i po przeniesieniu kopii na CD,
będzie brak różnych takich tam... A RAR choć siermiężny, jest
bezlitosny - spakuje wszystko - nie odpuści:)
Poza tym jakoś nie mam przekonania do automatów, komputerów sterujących
w coraz większym zakresie
samochodami, ABS-ów itp. - i raczej właśnie stąd mi się to bierze -
przeżywam katusze, gdy zmuszony jestem jechać
czymś, co próbuje robić swoje według jakiegoś tam programu, gdy w mojej
ocenie bezpieczniej jest np. obrócić
samochód niż próbować do bólu hamowanie po prostej.
Właśnie do bólu ćwiczyłem DFSE - aż program zdecydował, że chciałem
wykasować dane - nie zapytał, a wykonał.
Stąd ostrzegam przed próbą naprawy dysku nie poprzedzoną przekopiowaniem
jego zawartości.
Instrukcja DFSE jest przeznaczona raczej dla jasnowidzów i na mój gust
stworzona została przez kogoś, kto doskonale znał program, lecz o
zasadach pisania instrukcji wiedział dokładnie tyle, co pani Beger o
pisaniu ustaw.
A tak szczerze - zaklęcia automatyczne to znają tacy szamami jak Leszek:)
-- Mariusz Błaszak mbs@granit.univ.szczecin.pl < OS/2: Logic, not magic >Received on Wed Nov 2 22:53:27 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Nov 2005 - 23:03:00 MET