Autor: mbs (mbs_at_granit.univ.szczecin.pl)
Data: Thu 04 Sep 2003 - 05:44:46 MET DST
Ninik wrote:
> > Najlepiej było by złapać jakiegoś notebooka z
> > WiFi na pokładzie i sprawdzić dośwaidczalnie (choćby zpod
> > lufcików) czy i jak chodzi.
>
> Właśnie muszę się wybrać na miejsce i wytestować czy jakoś mi się uda
> złapać zasięg dzięki temu. Z tego co dowiedziałem się od pana który ma mi
> załatwić kartę to maksymalnie 10 metrów kabla satelitarnego można dać,
> troszku strat będzie, ale możliwe, że więcej zysku z dobrego
> umiejscowienia anteny.
Ważna jest nie tyle długośc kabla co jego parametry - nie każdy
"satelitarny " będzie pasował - musi być dokładnie taki jak firma
przewidziała w oryginale, inaczej wystąpi nie tylko tłumienie ale także
odbicia na wyjściu z anteny i na wejściu karty. Czy nie ma czegoś co
mogło by stać przy antenie (konwerter) i po przetworzeniu sygnału na
"niską" częstotliwość podawło do karty sieciowej lub wręcz USB? - w
takim układzie występują najmniejsze straty.
-- Mariusz Błaszak mbs_at_granit.univ.szczecin.pl < OS/2: Logic, not magic > Vide: http://www.teamos2.org.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:43:34 MET DST