Autor: Ninik (ninik_at_dominik.kei.pl)
Data: Sun 20 Apr 2003 - 13:10:05 MET DST
Hej!
Miałem sobie PMV, wszystko było dobrze, do pewnego momentu... Nie wiem
kiedy ale nagle kiedyś zaczął zostawać w taskach. Otwieram sobie obrazek,
powiedzmy z pulpitu i system sygnalizuje to przez zakratkowanie ikonki. Po
wyjściu z PMV ikonka ta jednak dalej jest zakratkowana... Hmmm... No może
raczej nie zakratkowana ale zakreskowana (tak skośnie) ;) Tak czy siak
okazuje się że PMV zostaje w taskach i można go z powodzeniem ubić.
Wkurzające jednak.. Przy tym niby otwarty polik mogę skasować, zrobić mu
cokolwiek (wtedy PMV dalej siedzi w taskach, znaczy w liście procesów, bo
z listy okien znika na pewno). Poza tym PMV okropnie mi się zaczął
wieszać, wieszać ale tak, że zostaje w taskach, choć łatwo da się go ubić
znów. Hm... Przeinstalowałem go, nic nie pomaga, dlatego zastanawiam się
co jest nie tak w systemie. Na pewno to nie wina sterowników do grafiki bo
też poszły na odstrzał, więc dalej mam problem... Może kernel? Polecacie
jakiś?
-- Dominik Chmaj _| _ o o |_ ICQ: 101929211 www.dominik.kei.pl (_| (_) (\/) | (\) | |\ GG: 919564 Rzeszów - łączmy się: news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:43:14 MET DST