Autor: Jarosław Tabor (jarek_at_srv.pl)
Data: Sat 01 Sep 2001 - 01:10:13 MET DST
Witam!
Taka smutna rzecz: znienacka umarl mi ftpd. Nie uzywam go czesto, ale
ostatnio chcialem cos sobie poprzesylac, odpalam jak zwykle start tfpd,
daemon startuje, robie wiec ftp server i...:
Could not spawn ftpdc - wyskakuje mi w oknie ftpd i daemon umiera.
Co to moze byc ?
Ostatnio probowalem upgradnac tcp/ip i pewnio to cos namieszalo, pytanie
tylko co ?
Wszystkie inne rzeczy chodza OK.
JT.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:33:35 MET DST