Autor: Jurek Kowalski (jkowal_at_um.szczecin.pl)
Data: Fri 02 Jun 2000 - 15:13:31 MET DST
Adam Płaszczyca wrote:
> > WTE, nastepca Go, kosztuje 7000$ i chyba by w/w problemow nie mial.
>
> Nie ma. Dociąga nawet wtedy, kiedy klient się rozłączy.
To nie problem, serwer proxy dostaje zadanie i je wykonuje.
Problem w tym, ze proxy nie musi ufac dlugosci pliku, ktory ma sciagnac.
I kiedy transmisja na laczach padla, to proxy mysli, iz to byla calosc.
Kiedy klient (albo nastepny klient) za jakis czas prosi o podanie tego
samego pliku, to cachujacy proxy daje mu go ze swego cacha,
a nie z Internetu, bo sprawdza tylko timestamp.
Slyszalem autorytatywnie ze te usterke maja rowniez
cachujace serwery proxy pod linuksem.
[Czasem tez bywa, ze plik na ftpie rosnie w miare uploadu,
gdy my juz zaczelismy download do siebie.
To wyjasnia czemu nie mozna wierzyc dlugosci.]
Coz, wyjsciem jest proxy, a nie cachujacy proxy.
Albo jakis inteligentniejszy [WTE?]
Jurek.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:27:40 MET DST