Autor: Jan Stożek (jasio_at_nowhere.pl)
Data: Tue 27 Apr 1999 - 09:32:03 MET DST
Witam,
Mam problem z sendmailem. Jak go uruchamiam, zastyga na jakas minute
i dopiero sie odpala. To samo dotyczy kopii uruchamianej do np.
sprawdzenia stanu kolejki oraz - co najgorsze - kopii odpalanej
automatycznie do obsługi przychodzących wywołań. Efekt jest taki, że
gdy wywołuję telnet localhost smtp, okno telnea zastyga mi na 65
sekund i dopiero wyświetla komunikat sendmaila. Potem już program
działa normalnie.
Czy komuś to coś mówi?
-- Pozdrawiam, Jan. PS. Mój adres: nowhere = Polbox.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:21:52 MET DST